Briard

Wybierz inną rasę

 
Int.Ch. Ch.PL, Mł.Ch.PL GRAND VEINARD de la Source de Marsylia
Int.Ch. Multi Ch, Vice Zw. Św. Sel. EZRA de la Source de Marsylia
Int.Ch. Ch.PL.SK. NIPPY Tatrzański Ring AJRA. Wł. hod. de la Source de Marsylia


Zgodnie ze wzorcem

Szata briarda składa się z długich, przylegających, lekko falistych, szorstkich w dotyku i naturalnie opadających po obu stronach ciała włosów okrywowych oraz niezbyt obfitego podszerstka. Minimalna długość włosa wynosi 7 cm. W dotyku sierść powinna być sprężysta i sucha, co cechuje tzw. sierść kozią. Nie może być kędzierzawa, zbyt miękia, delikatna lub pozbawione podszerstka.

Umaszczenie:
Standard rasy dopuszcza praktycznie wszystkie umaszczenia z wyjątkiem białego, kasztanowego oraz mahoniowego. Wzorcowo umaszczony briard powinien mieć sierść płową, czarną lub szarą. Im bardziej wyrównana oraz intensywna jest jej barwa, tym wyżej jest ceniona. Delikatne rozjaśnienie końców włosów jest dopuszczalne, natomiast szata dwukolorowa, przyczerniona a także białe plamy na sierści są bezdyskusyjną wadą.
 

Pielęgnacja sierści

Briard jest psem przyciągającym uwagę i nie ulega wątpliwości, że w dużej mierze zawdzięcza to swojej pięknej szacie. Jej utrzymanie w idealnej kondycji nie wymaga skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych, potrzebuje natomiast dużej systematyczności. Czas jaki trzeba jej poświęcić zależy przede wszystkim od jakości owłosienia. Prawidłową, kozią szatę łatwo się pielęgnuje, wystarczy kąpiel kiedy sierść jest nieświeża oraz dokładne jej rozczesanie i wyszczotkowanie co 10-14 dni. Problem zaczyna się wtedy, kiedy pies ma zbyt miękki włos, któremu często towarzyszy bardzo obfity podszerstek. Taka sierść ma bardzo duże tendencje do filcowania i wymaga rozczesywania nawet 2-3 razy w tygodniu. Jeśli się ją zaniedba, szybko powstaną supły a później filce, których nie da się już rozczesać i trzeba je wyciąć nożyczkami. Ostrzyżenie psa maszynką, choć czasem wydaje się najprostsze, jest bardzo ryzykowne, bo sierść wprawdzie odrośnie, ale istnieje bardzo duże ryzyko, że może nie odzyskać prawidłowej struktury. Właściciele briardów, którzy mają zamiar psa wystawiać, muszą sobie z tego zdawać sprawę. Włos okrywowy rośnie u psów tej rasy bardzo wolno i zużywa się w sposób naturalny, nie ma więc potrzeby, co więcej, nie powinno się go skracać ani maszynką, ani nożyczkami. To pokazuje, jak długo trzeba czekać na odrośnięcie sierści i jak ważna jest systematyczna pielęgnacja.
 

Ch.PL, Mł.Ch.PL Sel ICI ACE ALORA v.d. Hoolhoeve
Ch.PL, Mł.Ch.PL Sel IFE BLUE de la baie d’Adonis. Wł hod. Asperados FCI

Szczotkowanie

Dla briarda szczotkowanie jest podstawowym zabiegiem pielęgnacyjnym. Jeśli pies ma prawidłową kozią sierść, trzeba na nie przewidzieć godzinę co dwa tygodnie, ale wystarczy niewielki, 2-3 dniowy poślizg, żeby ta godzina już nie wystarczyła, bo w sierści pojawiają się supły. Jeśli sierść jest miękka, pielęgnacja będzie dużo bardziej pracochłonna, ponieważ trzeba będzie szczotkować na tyle często, żeby nie dopuścić do jej plątania i filcowania. Okazuje się, że najważniejsze jest ustalenie, co ile dni trzeba szczotkować tego a nie innego psa. Nie jest to trudne. Po dokładnym wyszczotkowaniu i usunięciu ewentualnych supłów, każdego dnia bardzo dokładnie przeczesujemy sierść palcami starając się dotrzeć do skóry. Pojawienie się wyraźnie wyczuwalnych małych grudek oznacza, że trzeba ją niezwłocznie wyszczotkować. Jeśli nasze palce zaczynają zatrzymywać się na splątanych włosach, nie ulega wątpliwości, że przegapiliśmy właściwy moment. 

Każda sierść, w zależności od trybu życia psa i jakości owłosienia, ma swój okres krytyczny, po którym włos zaczyna się plątać. Czas między jednym a drugim szczotkowaniem powinien być tak dobrany, żeby do tego nie dopuścić. Przegapienie tego momentu spowoduje, że z każdym dniem sierść coraz bardziej się plącze i filcuje. Na tym etapie nie obejdzie się już bez wielogodzinnego jej rozplątywania, związanego z męczeniem psa, utratą jego zaufania i miernym na dodatek efektem. Jeśli szczotkując sierść co 10 dni napotykamy na supły, należy szczotkować częściej.  

Przy takich wymogach pielęgnacyjnych trzeba psa do nich przyzwyczaić jak najwcześniej, od 2-3 miesiąca życia. Najlepiej, kiedy zmęczony intensywnym spacerem leży na odpowiedniej wysokości stole, gdzie jest mu miękko i wygodnie, a opiekun siedzi obok na krześle i zajmuje się jego sierścią. Szczotkowanie psa na stojąco nie jest wygodne, bo kiedy sierść osiągnie właściwą długość trzeba ją rozczesywać warstwa po warstwie, począwszy od dołu, aż do grzbietu, a to można zrobić tylko na leżąco. Pies musi się do tego bardzo wcześnie przyzwyczaić, to nic, że krótka sierść się jeszcze nie plącze, chodzi o to, żeby przyzwyczaił się do tego, że w tej pozycji ktoś zajmuje się jego sierścią. Jeśli będziemy postępować delikatnie, bez problemu zaakceptuje wszystkie zabiegi przy swojej sierści a nawet je polubi, zwłaszcza, jeśli będzie czuł się bezpiecznie, a na zakończenie zostanie nagrodzony smakołykiem. To od właściciela zależy, czy bez protestu podda się pielęgnacji i wtedy uporamy się z nią bardzo szybko, czy też za każdym razem trzeba będzie gonić go po całym mieszkaniu i wyciągać zza kanapy, a wtedy pielęgnacja stanie się prawdziwą udręką - i dla psa i dla jego właściciela. Trzeba zrobić wszystko, żeby go nie zrazić, bo zajmowanie się psem, który się wyrywa i usiłuje zeskoczyć ze stołu, to prawdziwy koszmar.  
 

NHAT, IHT1 OPTIMA z Kuźni Championów Wł. hod. z Kuźni Championów
 
Potrzebne będą:
  • szczotka włosiana lub włosiano nylonowa
  • szczotka druciana o idealnie gładko zakończonych igłach (bez kapturków)
  • dwa grzebienie metalowe: rzadki i średnio gęsty
  • dość długie klamry do podpinania sierści (5 sztuk)
  • nożyczki lub mała maszynka do wycięcia sierści na brzuchu i wewnętrznej stronie ud
  • zgrzebło z obrotowymi zębami do rozczesywania podszerstka
  • odżywka w aerozolu do szczotkowania (koniecznie!)
     
Najważniejszy jest okres od 2 do 6 miesiąca życia, kiedy to trzeba przyzwyczaić psa do szczotkowania i zdobyć jego zaufanie. Po pełnym atrakcji spacerze dobrze wybieganego psa kładziemy na stole, na kocu i szczotkujemy jego sierść bardzo dokładnie, mimo, że na tym etapie włos jest jeszcze krótki, nie ma tendencji do filcowania i bez większej szkody dla owłosienia moglibyśmy się bez niego obejść. Chodzi o przyzwyczajenie go do tego miejsca i oswojenie z grzebieniem i szczotką. Na stole ani na moment nie wolno pozostawić go bez nadzoru, nawet jeśli zaśnie, bo w każdej chwili może się obudzić, a skakanie lub upadek z tej wysokości może się skończyć tragicznie.

W pierwszych miesiącach życia sierść jest bardzo krótka, potem jest coraz trudniej, bo coraz bardziej się plącze, aż do około 12 miesiąca życia, w którym następuje wymiana sierści młodzieńczej na dorosłą. Jest to zdecydowanie najtrudniejszy okres, w którym na bieżąco trzeba usuwać martwy włos. Dopiero od tego momentu zaczyna się normalna pielęgnacja, choć sierść jeszcze nie jest definitywnie ukształtowana. Jest jeszcze ciągle za cienka i zbyt miękka, zwłaszcza po kąpieli. Dopiero pod koniec drugiego roku, a czasem nawet jeszcze później, briard ma wreszcie wzorcową, dostatecznie długą, dorosłą kozią sierść, która w porównaniu z włosem młodzieńczym jest nieporównanie piękniejsza i łatwiejsza do utrzymaniu w porządku.
 

Ch.PL, Mł.Ch.PL, Mł.Zw.KL CZ .PL, PT 1 OCEAN OF LOVE Maribe Magic
Wł. Jolanta Żółtowska - Widera

Jak szczotkować?

Kładziemy psa na boku, nogami w kierunku właściciela. Zaczynamy od rozczesywania nóg, począwszy od dołu unosimy sierść ręką i szczotkujemy ją warstwa po warstwie, posuwając się w kierunku klatki piersiowej. Następnie dzielimy sierść na tułowiu poprzecznie na kilka warstw. Rozczesywanie zaczynamy od warstwy najniższej, resztę sierści podpinamy w górę specjalnymi klamrami lub zapinkami (mogą być do ludzkich włosów). Wydzieloną warstwę spryskujemy odżywką i rozczesujemy zgodnie z kierunkiem włosa, idąc od lewej strony do prawej, kładąc dla wygody rozczesywane pasmo na otwartej dłoni. Zaczynamy zawsze od końcówek włosów, aż po ich nasadę. Każdy napotkamy supeł należy cierpliwie rozdzielić palcami oraz ustawionym na sztorc grzebieniem. Następnie przystępujemy do rozczesywania kolejnej warstwy, pozostałe, tak jak poprzednio przypinamy klamrami. Tylko taka metoda daje pewność, że sierść została dokładnie rozczesana na całej długości, aż do skóry.

W momencie, kiedy przychodzi czas na zajęcie się drugą stroną, nie wolno obracać psa trzymając go za nogi, trzeba zachęcić go, żeby wstał, sam się obrócił i położył na drugim boku. Jeśli się niecierpliwi, można zrobić małą przerwę. Po rozczesaniu drugiej strony delikatnie usuwamy nożyczkami lub maszynką nadmiar sierści z wewnętrznej strony ud oraz dolnej części brzucha. Te miejsca nie są widoczne, a w ten sposób będzie je łatwiej utrzymać w czystości. Jest to bardzo istotne zwłaszcza w przypadku samców, które przy załatwianiu się moczą i niszczą sobie sierść. Pędzel włosów na siusiaku trzeba delikatnie skrócić, bo zatrzymujący się na nim mocz długo wysycha i niezbyt elegancko pachnie.

Teraz już możemy psa postawić, przeczesać całą sierść szczotką, a na zakończenie jeszcze grzebieniem, który prowadzimy powoli i ostrożnie, prostopadle do skóry, żeby można go było natychmiast zatrzymać, gdyby nam się zdarzyło przeoczyć jakiś supeł. O tym jak rozplątywać w zakładce Problemy z sierścią - supły i filce.

Na zakończenie bardzo dokładnie rozczesujemy włos na głowie, a zwłaszcza za uszami, gdzie szczególnie łatwo się filcuje. Brodę i grzywę rozczesuje się grzebieniem. Opadającą na oczy grzywę można ewentualnie bardzo delikatnie przerzedzić, ale trzeba to zrobić tak, żeby efekt był jak najbardziej naturalny. W żadnym przypadku nie można skracać grzywki nożyczkami. 

Pamiętajmy o tym, że sierści nie wolno szczotkować i czesać na sucho, bo włos się niszczy i łamie. Każdą rozczesywaną warstwę trzeba najpierw spryskać specjalną odżywka do rozczesywania, która wzmacnia włos, ułatwia rozczesywanie, działa antystatycznie i zapobiega plątaniu oraz filcowaniu się sierści. Na piękną wzorcową szatę trzeba będzie cierpliwie poczekać i ciężko na nią zapracować. Niestety dotyczy to wszystkich psów tej rasy, bez względu na to czy są wystawiane. Poprawna „kozia” sierść jest łatwiejsza w pielęgnacji, im bardziej jest miękka, tym szybciej i łatwiej się plącze i filcuje. 
 
 
Int.Ch. Multi Ch, Mł.Ch.PL.CZ Sel ENRICO TOFFEE TOPAZ Dilorini . Wł.hod Dilorini
 

Kąpiel

Częstotliwość kąpieli zależy od trybu życia psa, ten, który mieszka w domu mniej się brudzi, niż żyjący na wsi. Najlepiej więc kąpać go wtedy, kiedy sierść jest nieświeża i brzydko pachnie, ale raczej nie częściej niż 1-2 razy w roku. Przed kąpielą sierść musi być zawsze bardzo dokładnie rozczesana na całej długości a wszystkie supły i filce usunięte. Jest to bardzo ważne, bo pod wpływem wody ulegną zacieśnieniu i będą dużo trudniejsze do rozczesania. Nie jest prawdą, że kąpiel niszczy włos, pod warunkiem, że używamy dobrych kosmetyków, specjalnie opracowanych dla tego typu owłosienia. Nigdy nie wolno stosować szamponów przeznaczonych dla ludzi, w tym również dla niemowląt, bo mają zbyt wysokie pH, wysuszają i niszczą sierść.

Psa wstawiamy do wanny na antypoślizgową podkładkę i dokładnie moczymy sierść ciepłą wodą. Nakładamy odpowiednio rozcieńczony szampon, rozprowadzamy go na całej sierści i myjemy delikatnie, raczej wyciskamy unikając energicznego szorowania, które sprzyja plątaniu się włosa. Myjemy zawsze dwukrotnie specjalnym szamponem dostosowanym do aktualnych potrzeb sierści. Do normalnego, zdrowego włosa możemy zastosować dobry szampon proteinowy, bo odżywia sierść nie powodując jej zmiękczenia. Jeśli włos jest przesuszony – szampon regenerujący, a jeśli chcemy poprawić kolor, szampon intensyfikujący tę barwę, którą chcemy poprawić.

Szampon powinien być rozcieńczony zgodnie ze wskazówkami producenta, zbyt skondensowany bardzo trudno się rozprowadza i jeszcze trudniej wypłukuje, nie mówiąc o tym, że zużywa się go niepotrzebnie za dużo. Po każdym myciu dokładnie spłukujemy sierść, również pod brzuchem, bo tam spływa najwięcej piany. Woda lepiej przenika aż do skóry, jeśli końcówkę prysznica trzymamy bardzo blisko ciała, wylewana z dużej odległości odbija się od sierści i powoduje niepotrzebne pienienie resztek szamponu.

Po dokładnym spłukaniu i odciśnięciu sierści ręcznikiem, koniecznie nakładamy balsam-odżywkę, równomiernie ją rozprowadzamy i pozostawiamy na 3-5 minut. Odżywka jest niezbędna, ponieważ ułatwia rozczesywanie, odbudowuje lipoproteinową otoczkę włosa, odżywia, uelastycznia i skutecznie zapobiega plątaniu i filcowaniu się sierści. Na koniec dokładnie ją spłukujemy, delikatnie odciskamy najpierw dłońmi a potem ręcznikiem tak, żeby jej nie poplątać i suszymy letnią suszarką. Bardzo ważne jest dokładne wysuszenie sierści, warto zadać sobie trochę trudu i maksymalnie odcisnąć wilgoć przy pomocy ręczników, bo o tyle krócej będzie trwało suszenie suszarką. Nie jest to bez znaczenia, biorąc pod uwagę fakt, że kąpiel i wysuszenie i rozczesanie sierści biarda zabiera co najmniej dwie godziny.

Gruba sierść podszyta podszerstkiem schnie bardzo długo a jej niedosuszenie jest niebezpieczne, bo może spowodować jej sfilcowanie i zaparzenie się skóry. Małe przerwy w suszeniu pomogą złapać oddech i psu i jego właścicielowi, a sierść w tym czasie będzie mogła odparować. W upalny dzień można w tym czasie wyjść z nim na krótki spacer, trzymając go oczywiście psa na smyczy, żeby się nam w czymś nie wytarzał, co po kąpieli robi zazwyczaj ze szczególną przyjemnością. Jeśli ma być wystawiany, nie powinien się kłaść dopóki sierść jest jeszcze wilgotna lub ciepła bezpośrednio po suszeniu, bo brzydko się spłaszczy i pozagniata. Spryskanie podczas suszenia odżywką w aerozolu zapobiega elektryzowaniu się włosa, nadaje mu połysk i powoduje, że ładnie się układa.
 

Czystość bez kąpieli

Trudności z kąpaniem a zwłaszcza suszeniem psa powodują, że możliwość wyczyszczenia sierści na sucho jest często prawdziwym wybawieniem. Najlepiej przywrócić jej czystość przy pomocy specjalnego lotionu. Naciągamy warstewkę waty na drucianą szczotkę zwilżamy ją lotionem i szczotkujemy sierść z włosem i pod włos. Brud pozostanie na wacie, którą w miarę potrzeby zmieniamy na czystą, a sierść po wyschnięciu i wyszczotkowaniu będzie pachnąca i świeża.

Można to zrobić również przy pomocy specjalnych pudrów czyszczących. Najwygodniejszy jest puder w aerozolu, bo można go bardzo łatwo i równomiernie rozprowadzić na sierści. Odchylamy ją ręką warstwa po warstwie i spryskujemy dobrze wymieszanym pudrem z odległości około 20-25 cm. Następnie lekko masujemy, żeby lepiej rozprowadzić puder i pozostawiamy na kilka minut. Na zakończenie bardzo dokładnie szczotkujemy psa z włosem i pod włos. Sierść jest czysta, pachnąca i bardziej puszysta. Puder nie nadaje się tylko do czyszczenia bardzo przetłuszczonej ciemnej sierści, bo może na niej zostawić białawy osad. Da się go usunąć spryskując sierść odżywką do szczotkowania.


Ch.PL, Mł.Ch.PL Sel IFE BLUE de la baie d’Adonis. Wł. hod. Asperados FCI

Higiena

Oprócz sierści, regularnej pielęgnacji wymagają także oczy, uszy, zęby, pazury, łapy i gruczoły okołoodbytowe. Wskazówki jak je pielęgnować znajdują się tutaj.


Problemy
   

  • Supły - największym problemem w pielęgnacji briarda jest plątanie i filcowanie się sierści. Jeśli jednak będziemy stosować odpowiednie środki pielęgnacyjne, kąpać psa kiedy pojawia się taka potrzeba, (zawsze stosując balsam po kąpieli) i regularnie szczotkować (zawsze z odżywką w aerozolu), nigdy nie będzie miał sfilcowanej sierści. Systematyczna pielęgnacja zabiera nieporównanie mniej czasu niż mozolne rozsupływanie splątanej sierści.
  •  

  • Sfilcowany podszerstek - trzeba go bardzo regularnie rozczesywać obrotowym zgrzebłem żeby nie dopuścić do sytuacji, w której nie pozostanie już nic innego jak porozcinanie go filcakiem. Zgrzebło powinno mieć na tyle długie zęby, żeby sięgały aż do skóry. Na zakończenie wyczesujemy sierść grzebieniem w celu usunięcia resztek martwego włosa. Żeby sprawdzić, czy sierść jest dobrze rozczesana wystarczy ją rozchylić – w każdym miejscu musi być widoczna skóra.
  •  

  • Przesuszenie sierści - po mocno nasłonecznionym lecie, po zimie, chorobach, szczeniętach i zawsze wtedy, kiedy włos zaczyna być suchy, matowy i odstający, potrzebna jest odpowiednia kuracja regenerująca, która pozwoli przywrócić sierści idealną kondycję. Piszemy o niej w zakładce Problemy z sierścią - przesuszenie
  •  

  • Grzywka  - najczęściej zupełnie zasłania psu oczy, niektórzy właściciele zadają sobie nawet pytanie, czy pies przez nią cokolwiek widzi, Nie ulega wątpliwości, że dla komfortu psychicznego powinien swobodnie oglądać wszystko, co się wokół niego dzieje, ale nie wydaje się, by miał z tym jakikolwiek problem. 

  • Jeśli ktoś ma co do tego wątpliwości  może wyczesać psu nad oczami jedną lub dwie kilki i spiąć je frotką lub spinką. Wykorzystując do tego celu gumki, trzeba pamiętać o tym, żeby je za każdym razem przeciąć nożyczkami a nie ściągać, bo wyrywa się przy tym mnóstwo włosów. Przy takiej grzywie łatwo zaniedbuje się oczy, bo ich nie widać. Zaschnięte „śpiochy” w kącikach oczu powinny być regularnie usuwane przy pomocy specjalnego preparatu, który je rozpuści. Wydrapywanie ich na sucho spowoduje powstanie szpecących, łysych plam

     

  • Kłoski - briard to pies z temperamentem i trudno mu odmówić przyjemności biegania po parku lub łące. Niestety z takiej eskapady przynosi w sierści mnóstwo gałązek i kłosków, które niezwłocznie po powrocie do domu trzeba delikatnie usunąć, najlepiej palcami a dopiero potem grzebieniem, żeby nie wyrywać włosa.


Kilka rad

  • zawsze dokładnie rozplątać wszystkie supły przed kąpielą
  • po kąpieli nigdy nie rozczesywać mokrego włosa
  • u psów wystawowych zamiast obróżki przeciw pchłom, która zagniata sierść, lepszy jest produkt spot on lub w aerozolu
  • po przyjściu ze spaceru natychmiast zdejmować obrożę
  • nie stosować szelek, bo wycierają sierść
  • zabrudzenia w okolicach odbytu niezwłocznie wymyć wodą i szamponem, jeśli nie ma takiej możliwości (na wystawie) można posłużyć się pudrem absorbującym w aerozolu
  • wklejoną we włosy gumę do żucia można usunąć bez wycinania sierści, przykładając kostki lodu zawinięte w cienką folię tak długo, aż guma zamrozi się na tyle, że będzie ją można rozkruszyć i wyczesać grzebieniem


Jak dobrać akcesoria oraz kosmetyki do potrzeb i rodzaju sierści:

  

Ch.PL, JCh.PL Sel ROCOCO DILORINI Złota Elita. Wł.hod Dilorini
 
Przygotowanie sierści do wystaw polega przede wszystkim na utrzymaniu jej w idealnej kondycji, powinna być wolna od supłów, lśniąca i zdrowa. Przed wystawą trzeba psa bardzo dokładnie rozczesać i usunąć martwy włos a następnie wykąpać. Warto przy poprzednich kąpielach zaobserwować, kiedy sierść prezentuje się najlepiej, zazwyczaj zaleca się kąpać psa nie później niż miesiąc przed pokazem. Tydzień przed wystawą przy pomocy trymera depilujemy wszystkie odstające lub poskręcane włoski, które zaburzają linię szaty. Wyrównujemy nożyczkami frędzle na ogonie, pod klatką piersiową i pod brzuchem, ale minimalnie, bez przesady, bo biard nie może być podkasany. Na zakończenie wyrównujemy włos na łapach na okrągło, koniecznie przy samej ziemi, bo łapy muszą być pięknie owłosione i nie powinny być widoczne.

Briard nie może być wystylizowany, jego sierść powinna „płynąć” podczas prezentacji w ruchu i niczym nie może być usztywniona. Włos między oczami, od stopu aż do trufli nosowej może być wydepilowany, bardzo jednak delikatnie, przede wszystkim te włoski, które odstają i zasłaniają oczy. Włos na uszach powinien być długi, usuwa się jedynie sierść zarastającą wejście do kanału słuchowego.

Nie wolno zapominać o łapach. Pazury, jeśli pies nie ściera ich w sposób naturalny, co u briarda rzadko się zdarza, powinny być obcięte tak, żeby nie dotykały podłogi. Najlepiej zrobić to kilka dni przed wystawą, bo gdyby się zdarzyło przyciąć któryś z nich zbyt krótko, zdąży się wygoić. Piąte (tzw. wilcze) pazury są u wszystkich owczarków francuskich obowiązkowe, ale trzeba je również skracać, bo rosną tak samo jak pozostałe, natomiast się nie ścierają. Potrafią być bardzo długie, zawijać się i z braku miejsca boleśnie wbijać się w nogę. Włos między opuszkami musi być wycięty, czasem w tym miejscu tworzy się zbity filc, który uwiera przy chodzeniu i powoduje odleżynę. Trzeba go ostrożnie wyciąć a skórę posmarować maścią leczniczą, żeby się wygoiła. Jest to bardzo ważne, bo pies może kuleć i nie będzie w stanie odpowiednio zaprezentować się w ruchu. Jeśli wystawa odbywa się w hali, na gładkiej betonowej posadzce, może się ślizgać i mieć trudności z utrzymaniem równowagi. Istnieje specjalny balsam, który tworzy na opuszce warstewkę przeciwpoślizgową, zwiększa przyczepność i pozwala zlikwidować ten problem.

Briard jest psem żywiołowym i pełnym radości, stanie nieruchomo nie leży w jego naturze. Jeśli mamy ambicje wystawowe trzeba nauczyć go odpowiedniego prezentowania się na ringu. Jak to zrobić w zakładce Wystawy - nauka wystawiania.
 

Int.Ch, Ch.PL, LT, Grand.Ch.PL, Zw.KL.PL.AT DAVOS EBONY Naster. Wł. Katarzyna Kowalik



Przed wejściem na ring

Pół godziny wcześniej idziemy z psem na mały spacer, żeby się rozruszał i załatwił potrzeby fizjologiczne. Sierść będzie się wspaniale prezentowała, jeśli przed wejściem na ring dokładnie ją wyszczotkujemy i delikatnie spryskamy odżywką nabłyszczającą, która działa antystatycznie i zapobiega elektryzowaniu się włosa.
 

Jeśli w oczekiwaniu na wejście na ring trochę z psem pobiegamy wprawimy go w doskonały nastrój i będzie się lepiej wystawiał. Teraz już tylko sprawdzamy czy nie ma śpiochów w oczach, bo sędzia z pewnością odchyli grzywkę i zechce je obejrzeć. Zakładamy stonowaną z barwą sierści ringówkę, sprawdzamy czy nie rozwichrzyła włosa, po czym energicznym krokiem wchodzimy na ring.

Powodzenia!

Uwaga: wystawiając psa o tak dekoracyjnym owłosieniu trzeba mieć zawsze w kieszeni szczotkę, żeby móc w każdej chwili przeczesać i uporządkować sierść. Jeśli jej nie używamy powinna być w kieszeni a nie w ręce, bo nie tylko przeszkadza, ale przy odrobinie nieuwagi może wplątać się w sierść.

 
Powrót

Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!

E-mail: *
Treść: *

Prawa autorskie

Wszystkie ma- teriały publiko- wane w tym serwisie są chronione pra- wami autor- skimi. Kopiowanie całości lub części jest zabronione.
Projekt i wykonanie: Blueprint
Wszelkie prawa zastrzeżone dla piesporadnik.pl 2024
PiesPoradnik.pl ul. Grunwaldzka 487 B 80-309 Gdańsk

Zakaz kopiowania - wszystkie teksty, zdjęcia i materiały graficzne publikowane w tym portalu są chronione prawem autorskim i nie mogą być kopiowane.