Przygotowanie psa do wystaw » Nauka wystawiania

Pokazywanie psa w ruchu



Przygotowanie psa do wystaw rozpoczynamy bardzo wcześnie, już od szczeniaka. Zaczynamy od oswajania go z obróżką. Zapinamy mu ją na szyi, pozwalamy pobiegać, a kiedy ją zaakceptuje i już nie zauważa jej obecności, dopinamy smycz i powoli przyzwyczajamy do chodzenia przy nodze. Pamiętajmy, że pies zawsze musi być po lewej stronie właściciela, bo tak będzie poruszał się po ringu. Dopiero wtedy, gdy perfekcyjnie opanuje chodzenie w obroży, rozpoczynamy ćwiczenia z ringówką. Prowadzimy psa przy lewej nodze, następnie zatrzymujemy się i na przeciągłą komendę „stóóój pokaz” ustawiamy go w pozycji wystawowej, najpierw na krótko, potem stopniowo na coraz to dłużej. Postępować trzeba bardzo delikatnie, by psa nie zniechęcić a za dobre wykonanie ćwiczenia koniecznie nagrodzić smakołykiem. Na zakończenie zdejmujemy ringówkę, nakładamy codzienną obrożę i aranżujemy kilka minut wesołej zabawy. W ten sposób wyrabia się skojarzenie, że założenie ringówki kładzie kres wszystkim szaleństwom, zaczyna się ćwiczenie i, jeśli pies na to zasłużył, czeka go nagroda. Jej zdjęcie oznacza zakończenie ćwiczenia. Jest bardzo ważne, żeby nie przeskakiwać poszczególnych etapów, tzn. nie rozpoczynać ćwiczeń z ringówką, jeśli pies nie umie jeszcze chodzić na smyczy. Na początku ćwiczenia muszą być bardzo krótkie, po kilka minut, bo szczenię szybko się męczy i nudzi, dopiero z czasem można je stopniowo przedłużać.


Na ringu pies będzie musiał poruszać się po obwodzie koła oraz, jeśli sędzia sobie zażyczy, po linii prostej tam i z powrotem i tego wszystkiego trzeba go nauczyć. Na początek najlepiej znaleźć spokojne miejsce, gdzie pies nie będzie się rozpraszał i będzie można biegać po obwodzie koła o średnicy co najmniej 10 metrów. Biegamy zawsze w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, bo tylko wtedy sędzia stojąc w środku okręgu będzie oglądał psa a nie nogi jego właściciela. Tempo trzeba oczywiście dostosować do wielkości psa, zawsze jednak krok powinien być raźny, sprężysty, bo pies idący zbyt wolno człapie, grzbiet mu się przelewa i bardzo niekorzystnie się prezentuje. Jeśli będziemy poruszać się marszowym krokiem lub biegiem, pies się z nami zsynchronizuje. Powinien biec swobodnym kłusem. W momencie, kiedy zostaje w tyle lub zamiast biec zaczyna kicać jak zając, musimy zwolnić, bo to znaczy, że narzucone przez nas tempo jest dla niego zbyt szybkie. Po pewnym czasie wyczujemy, jakie tempo jest najlepsze, tzn. przy jakiej prędkości pies biegnie równo i nie wypada z rytmu. Jego łopatka powinna cały czas znajdować się na wysokości uda właściciela, nie może ani wybiegać do przodu, ani pozostawać z tyłu. Od początku, trzymając wysoko ringówkę, przyzwyczajamy go do tego, żeby trzymał głowę wysoko a nie biegał z nosem przy ziemi. Dużą pomocą będzie zaprzyjaźniona osoba, która obserwując nas w czasie biegania podpowie, co wygląda dobrze, a co warto poprawić. Każde poprawnie przebiegnięte kółeczko (1) powinno zostać nagrodzone pochwałą i smakołykiem. Pies musi widzieć, że właściciel jest z niego zadowolony.

(1)

Osobno trzeba przećwiczyć przejście po prostej, tam i z powrotem (2), w czasie którego sędzia ocenia ustawienie i ruch kończyn widziane z przodu i z tyłu. Najwięcej problemów sprawia wystawcom wykonanie zwrotu na końcu prostej, wielu z nich potyka się o psa lub zaplątuje w ringówkę, co zupełnie dekoncentruje psa.

(2)

Poprawny zwrot powinien być wykonany w ten sposób, że właściciel drepce niemal w miejscu, a pies zawraca wokół niego, po zewnętrznej stronie łuku. Na początku można psa przeprowadzić delikatnie pociągając za ringówkę, potem bez problemu złapie, o co w tym wszystkim chodzi.

(3)

Szkic (3) pokazuje trasę, wzdłuż której trzeba przeprowadzić psa, jeśli sędzia poprosi o przejście po trójkącie. Co jakiś czas ćwiczenia trzeba przenosić w inne miejsce, coraz bardziej ruchliwe i hałaśliwe, bo takie warunki będą na wystawie i pies musi być do tego przyzwyczajony. Poszczególne elementy łatwiej opanować w zacisznym miejscu, potem jednak koniecznie trzeba zmieniać otoczenie, bo nieprzyzwyczajony do gwaru i tłumu pies może się na wystawie całkowicie zdekoncentrować i wpaść w popłoch. A wtedy cała nasza praca pójdzie na marne.

Podstawą sukcesu jest cierpliwość, ćwiczenia powinny być krótkie, a poprawne ich wykonanie zawsze nagradzane. W czasie ćwiczeń nie można dawać psu smakołyków bez powodu, bo stracą walor edukacyjny. Jest dobrze wykonane ćwiczenie - jest nagroda. Pies wariuje - nagrody nie ma. Ale nie ma również nerwów i strofowania, jest kilka minut przerwy, albo, jeśli pies ma gorszy dzień, koniec ćwiczeń. Nauka wystawiania ma być radosną zabawą, wtedy na wyniki nie trzeba będzie długo czekać. 


Pamiętajmy:
 pies w ringówce nigdy, ale to nigdy, nie może być skarcony. Ten ubiór ma mu się kojarzyć z przyjemnością i swego rodzaju świętem. Zrezygnujmy z ćwiczeń, jeśli pies zaczyna się niecierpliwić a my zaczynamy być zmęczeni lub zdenerwowani. Łatwo wtedy o popełnienie błędu, który później będzie bardzo trudno naprawić. Piękny pies to dopiero połowa sukcesu, druga połowa, a może nawet więcej, to umiejętność pokazania jego urody. Podstawą jest zrozumienie, że psa nie można zmusić do tego, żeby sie dobrze wystawiał, można go tylko odpowiednią motywacją do tego zachęcić. Pies musi polubić wystawy, a nie być do nich przymuszany.



Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!

E-mail: *
Treść: *

Prawa autorskie

Wszystkie ma- teriały publiko- wane w tym serwisie są chronione pra- wami autor- skimi. Kopiowanie całości lub części jest zabronione.
Projekt i wykonanie: Blueprint
Wszelkie prawa zastrzeżone dla piesporadnik.pl 2024
PiesPoradnik.pl ul. Grunwaldzka 487 B 80-309 Gdańsk

Zakaz kopiowania - wszystkie teksty, zdjęcia i materiały graficzne publikowane w tym portalu są chronione prawem autorskim i nie mogą być kopiowane.