Jak dbać o oczy, uszy, zęby, pazury...
Higiena gruczołów okołoodbytowych
Gruczoły okołoodbytowe znajdują się, jak sama nazwa wskazuje, po obu stronach odbytu psa. Ich wydzielina o wyjątkowo ostrym i niemiłym zapachu wydostaje się na zewnątrz z zatok okołoodbytowych cienkimi kanalikami. Rola tych gruczołów i ich wydzieliny nie jest do końca zdefiniowana, przypuszczalnie pełnią rolę poślizgową przy defekacji a zawarte w nich feromony stanowią swoisty znak rozpoznawczy psa i służą do znaczenia terenu.
Normalnie zawartość zatok okołodbytowych jest opróżniana w czasie oddawania kału, w ten sposób produkowana przez gruczoły wydzielina jest na bieżąco ewakuowana. W większości przypadków nie ma z nimi problemu i wielu właścicieli psów nawet nie wie o ich istnieniu. Jeśli okolica odbytu jest miękka a pies nie interesuje się nadmiernie tą częścią ciała, możemy uznać, że wszystko jest w porządku.
Zdarza się jednak, że z różnych przyczyn zatoki okołoodbytowe nie są w naturalny sposób opróżniane. Pierwszym sygnałem świadczącym o tym, że dzieje się coś niedobrego jest tzw. „saneczkowanie”.
Pies trze pupą po dywanie lub trawie, czasem ociera okolicę odbytu o meble lub drzewa, a w skrajnych przypadkach nie mogąc sobie poradzić z narastajacym bólem wygryza sobie te miejsca a czasem nawet grzbiet. Zanim do tego dojdzie trzeba mu pomóc: wkładamy lateksowe rękawiczki, stajemy po stronie głowy psa, następnie jedną ręką podnosimy ogon, drugą zaś przez jednorazowy, papierowy ręcznik środkowym palcem i kciukiem uciskamy odbyt po obu stronach. Trzeba to robić bardzo delikatnie, z wyczuciem, nigdy na siłę, bo może nastapić pękniecie gruczołu i wylanie zalegającej w nim zawartości do jamy miednicznej. Ze względu na wyjątkowo niemiły zapach tej wydzieliny, oczyszczanie najlepiej przeprowadzić w wannie, na dworze, lub balkonie.
Jeśli właściciel nie ma doświadczenia może zaprowadzić psa do salonu groomerskiego, gdzie przy okazji można poprosić o skrócenie pazurów, co też dla niektórych opiekunów bywa sporym problemem. W przypadku, gdy okolica odbytu jest opuchnięta, z widocznym stanem zapalnym, lepiej powierzyć wykonanie tego zabiegu lekarzowi weterynarii, który sprawdzi, czy wystarczy samo opróżnienie, czy też stan jest poważniejszy i pies wymaga leczenia. Przy okazji można poprosić lekarza lub groomera, by pokazał jak się je oczyszcza, wtedy dużo łatwiej będzie to zrobić samemu.
Higieny gruczołów okołoodbytowych w żadnym przypadku nie wolno lekceważyć, ponieważ zaniedbanie może mieć poważne następstwa: doprowadzić do ich zaczopowania, powstania ropnej przetoki i nieuchronnej w takiej sytuacji interwencji chirurgicznej.
U starszych psów gruczoły okołoodbytowe mają czasem tendencję do nowotworzenia. Wczesne leczenie operacyjne daje dobre rezultaty, w zaawansowanym stadium mogą pojawić się przerzuty i rokowanie jest wówczas bardzo niepomyślne.
Saneczkowanie i świąd w okolicy odbytu są często mylnie kojarzone z zarobaczeniem. Jeśli więc zauważymy takiego rodzaju zachowanie, nie ograniczajmy się tylko do podania środków odrobaczających, bo przyczyną może być zapalenie gruczołów okołoodbytowych. Widok psa w takiej pozycji oznacza, że trzeba sprawdzić, czy jego gruczoły okołoodbytowe nie wymagają opróżnienia.
Co jest potrzebne do wyczyszczenia zatok okołoodbytowych?
Przede wszystkim potrzebne są lateksowe rękawiczki oraz lignina lub ręczniki jednorazowe. Wydzielina ma powalający zapach, warto więc na wypadek, gdyby pies pozostawił jej ślady w mieszkaniu zaopatrzyć się w Extreme Odor Eliminating Spray marki Espree, jedyny preparat, który zlikwiduje nawet zapach skunksa.
Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!