Objawy, które powinny zaniepokoić

Panuje powszechne przekonanie, że w świecie zwierząt potomstwo przychodzi na świat bez pomocy człowieka, zatem i suka powinna poradzić sobie sama. Jest to prawda połowiczna. Zdarzają się rzeczywiście suki, które doskonale dają sobie radę i same zajmują się swoim potomstwem. Dla większości jednak, zwłaszcza tych malutkich, rozpieszczonych, które praktycznie nie schodzą z kolan swoich właścicieli, poród jest takim stresem, że nie mogą się obejść bez ich pomocy i wsparcia. Dlatego też nigdy suki w okresie spodziewanego porodu nie należy zostawiać samej; zawsze trzeba się liczyć z możliwością powikłań, które bez odpowiedniej interwencji właściciela lub lekarza weterynarii mogą zakończyć się tragicznie, zarówno dla suki jak i dla szczeniąt. Ponadto obecność właściciela daje suce niecenione w takiej sytuacji poczucie bezpieczeństwa. Jeśli wszystko zostało przygotowane, pozostaje tylko spokojnie czekać na rozwój wydarzeń.

Pozostaje kwestia, jak długo można bezpiecznie czekać. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości związane z terminem porodu, warto zasięgnąć porady lekarza weterynarii, który zdecyduje, czy można jeszcze czekać, czy też wskazane jest przyspieszenie akcji porodowej lub nawet rozwiązanie ciąży cesarskim cięciem. Nie obawiajmy się go, w sytuacji dużych lub niewłaściwie ułożonych płodów jest to często operacja ratująca życie, zarówno suki, jak i szczeniąt. Po prawidłowo przeprowadzonym cesarskim cięciu suka po kilku dniach wraca do formy, zbytnie zwlekanie może okazać się tragiczne w skutkach.

Jeśli minął 63 dzień ciąży lub dwie doby od obniżenia temperatury do około 37° C, a nic nie wskazuje na to by suka miała rodzić, należy koniecznie skontaktować się z lekarzem. Sytuacja jest szczególnie niepokojąca, jeśli stwierdzimy, że ma wyraźnie podwyższoną temperaturę (40-41 stopni) a z jej dróg rodnych wydobywa się brązowawa lub zielonkawa wydzielina. W takiej sytuacji należy ją niezwłocznie zawieźć do lecznicy, bo może to świadczyć o tym, że któreś ze szczeniąt jest martwe, co zawsze stanowi poważne zagrożenie dla życia suki i jej potomstwa.