Airedale terier
Wybierz inną rasę
Pielęgnacja sierści
Potrzebne są również dwa metalowe grzebienie:
Czystość bez kąpieli
Trymowanie
lateksowe paluszki bardzo ułatwiają uchwycenie włosa
Trymuje się tylko włos okrywowy nie ruszając podszerstka. Przystępując do trymowania, trzeba zdecydować, który włos nadaje się do usunięcia. Sierść w uproszeniu wygląda tak jak na poniższym szkicu, który pokazuje, że trymujemy tylko ten włos, którego końce znajdują się w obszarze „A”. Ten, który znajduje się w obszarze „B” zostawiamy tak długo, aż podrośnie na tyle, żeby znalazł się w obszarze „A” i nadawał się do trymowania. Zanim to nastąpi na jego miejsce pojawi się nowy. I tak w kółko zawsze mamy włos na różnym etapie wzrostu. Dzięki temu pies nigdy nie jest pozbawiony okrywowej warstwy sierści tak, jak to bywa przy stosowanym czasem radykalnym trymowaniu, po którym zostaje tylko podszerstek. Ta metoda daje doskonałe rezultaty w przypadku bardzo zniszczonej, wyjątkowo słabej sierści, tyle, że na jej całkowite odrośnięcie trzeba poczekać około sześciu miesięcy i prawdę mówiąc mamy problem z następnym trymowaniem, bo wszystkie włosy są na tym samym etapie wzrostu.
Poprawnie wykonane trymowanie powinno być bezbolesne. Wszystko zależy od dobrze wybranego momentu w którym sierść jest dojrzała do trymowania oraz od odpowiedniego uchwycenia włosa. Przede wszystkim usuwać należy po kilka włosków, bardzo pilnując, żeby razem z nimi nie wyskubywać tych, które trzymają się mocno i jeszcze nie powinny być usunięte. Przytrzymujemy cienkie pasmo sierści między palcami w takim miejscu, żeby powyżej palców znalazły się tylko włosy przeznaczone do trymowania. Chwytając po kilka włosków pociągamy je w kierunku wzrostu włosa oznaczonym na szkicu strzałką. Najlepiej zrobić to palcami, operowanie trymerem wymaga pewnej wprawy, bo łatwo zamiast wyciągnąć cały włos, przyciąć jego wierzchołek. Posypanie sierści lub palców pudrem do trymowania, albo nałożenie na nie specjalnych lateksowych paluszków ułatwia uchwycenie końcówki włosa. Bardzo namawiam właścicieli psów szorstkowłosych, żeby spróbowali trymować sami, nie jest to wcale takie trudne, z pewnością łatwiejsze niż znalezienie fryzjera, który porządnie psa wytrymuje a nie ostrzyże maszynką.
Szkic pokazuje, w jaki sposób trymuje się palcami. Lewą ręką przytrzymujemy pasemko włosów tak, żeby poniżej palców zostały włosy mocne, nieprzeznaczone do trymowania a powyżej te, które mają być usunięte. Prawą pociągamy wystający włos, zawsze zgodnie z kierunkiem jego wzrostu, czyli od szyi do ogona, a po bokach od góry do dołu. Dzięki takiemu trymowaniu pies będzie miał mocną, zdrową sierść. Przygotowanie go do wystaw to już wyższy stopień wtajemniczenia - polega na tym, żeby dzięki odpowiedniemu trymowaniu i wyrównaniu sierści nadać psu wygląd zgodny ze wzorcem rasy.
Jeśli ktoś ma wprawę może oczywiście trymować nożykiem pamiętając o tym, że trymuje się zawsze z kierunkiem włosa. Zasada jest taka sama jak przy trymowaniu palcami: usuwamy tylko włos martwy, wyciągając go zawsze w całości, razem z cebulka włosową. Przy trymowaniu nożykiem istnieje ryzyko, że utniemy włos zamiast go w całości usunąć. Trzeba bardzo uważać, żeby tak się nie stało, wtedy nasze działanie mija się z celem, bo martwy włos, tyle że krótszy, pozostaje na swoim miejscu i blokuje wyrastanie nowego silnego włosa.
Nie ma najmniejszego znaczenia, czym się posługujemy, ważne jest żeby pies był trymowany. Można stosować nożyki trymerskie, bardzo wygodne są również specjalne naparstki lub lateksowe paluszki, które ułatwiają uchwycenie włosa przy trymowaniu palcami. Każdy musi wypróbować, co jest dla niego najwygodniejsze. Często łatwiej grzbiet wyskubać nożykiem trymerskim a głowę palcami, bo lepiej widać, które włosy trzeba usunąć, żeby głowa miała idealny kształt.
W żadnym wypadku psa szorstkowłosego nie wolno strzyc maszynką, bo to zniszczy strukturę włosa. Bez trymowania pies nie będzie miał ani prawidłowej sierści ani prawidłowego koloru. Nie lekceważmy trymowania, bez tego włos stanie się miękki, będzie się łatwo filcował i brudził, do tego mogą się dołączyć problemy skórne.
Uwaga: dla psów szorstkowłosych bardzo ważna jest dieta. Bardzo często przyczyną problemów skórnych jest zbyt wysokobiałkowa dieta. Zmiana karmy na zawierającą mniej białka najczęściej całkowicie likwiduje problem. Trzeba także dbać o regularne stosowanie środków przeciwpasożytniczych, bo pchły często bywają przyczyną uczuleń.
Akcesoria do pielęgnacji sierści kliknij tutaj
Dobór kosmetyków do potrzeb i rodzaju sierści kliknij tutaj
Przygotowanie sierści airedala do wystaw zaczyna się od szczeniaka, konkretnie od pierwszego trymowania, bo to od niego zależy późniejsza jakość szaty. Jeśli zamiast wytrymować ostrzyżemy psa maszynką, popełnimy największy błąd, jaki można popełnić przy pielęgnacji wystawowego psa szorstkowłosego. Podstawą sukcesu jest wypracowanie prawidłowej, szorstkiej sierści, bo żeby modelować wystawową fryzurę trzeba mieć z czego. Dopiero po kilkakrotnym trymowaniu, kiedy mamy już doskonałą jakościowo sierść, możemy poważnie zacząć myśleć o wystawach. Sposób trymowania wystawowego airedala ma zasadnicze znaczenie, sierść na jego ciele musi być różnej długości, bo tylko w ten sposób można osiągnąć zgodną ze wzorcem sylwetkę.
Czaszka
Trymujemy sierść dość krótko począwszy od guza potylicznego, poprzez nasadę uszu, czoło, policzki, aż do szyi. Dokładne usunięcie martwego włosa w tych miejscach jest bardzo ważne, chodzi o uzyskanie maksymalnie gęstej sierści, którą później będzie można odpowiednio modelować. Linia trymowania kończy się nad brwiami i biegnie przez kąciki warg do szyi. Przy trymowaniu trzeba zwrócić uwagę na to, żeby nie wyskubać zbyt krótko sierści pod oczami i nie spowodować „wcięcia” po bokach głowy (patrz prawy szkic poniżej). Ta sierść będzie potrzebna do nadania głowie odpowiedniego kształtu, która zgodnie ze wzorcem, musi mieć kształt cegły. Trymowanie jest etapem wstępnym, ale i najważniejszym, bo rzeźbi sylwetkę psa, Ostateczny retusz robi się tuż przed wystawą, nożyczkami degażującymi. Rysunek poniżej pokazuje, jak powinna wyglądać prawidłowo wytrymowana głowa wystawowego airedale terriera.
głowa widziana z góry
Broda
Broda pozostaje naturalna, bez trymowania i strzyżenia. Po jej zaczesaniu do przodu, dopuszczalne jest jedynie delikatne wyrównanie nożyczkami, niezbędne dla podkreślenia prostokątnej linii głowy. Jeśli broda jest bardzo obfita i sterczy na boki, można ją lekko wycieniować (tzn. nadmiar włosa wyskubać palcami) i skrócić ukośnie w kierunku od tyłu do przodu. Przy okazji warto zwrócić uwagę na widoczną na rysunku pionową przerywaną linię, która oddziela przednią część szyi (krótszy włos) od tylnej części szyi (dłuższy włos). Przejście między różnej długości sierścią powinno być tak wycieniowane nożyczkami degażującymi, żeby było całkowicie niewidoczne.
Brwi pozostają długie, zaczesane na oczy w kierunku przodu i skraca się je w zasadzie tylko wtedy, kiedy ograniczają psu widzenie. Przycina się je wówczas symetrycznie prostym, ukośnym cięciem od zewnętrznego kącika oka w kierunku grzbietu nosa. Najczęściej wymagają jeszcze lekkiego wycieniowania i wyrównania w taki sposób, aby stop (przełom czołowo-nosowy) był jak najmniej widoczny a górna linia głowy tworzyła linię prostą tak jak na rysunku. Jeśli brwi są bardzo obfite i oglądane z przodu wystają po bokach poza linię głowy, trzeba je z zewnętrznej strony odpowiednio przyciąć, żeby nadać głowie kształt tępego klina.
Trzeba również zwrócić uwagę na to, by na karku, począwszy od guza potylicznego w kierunku kłębu pozostawić dłuższą sierść, która może posłużyć do optycznego wydłużenia głowy. W tym miejscu lepiej zostawić dłuższy włos, niż wyskubać go zbyt krótko, bo jeśli okaże się za długi, zawsze będzie go można skrócić trymerem lub w ostateczności degażówkami. Pamiętajmy, że sierść na szyi i grzbiecie powinna być tak wymodelowana, żeby od guza potylicznego aż do nasady ogona tworzyła łagodnie opadającą linię, bez wcięć i załamań. Jest to niesłychanie ważna tzw. górna linia, której zadaniem, oprócz podkreślenia prostej linii grzbietu, jest pokazanie silnego kłębu i wyeksponowanie głowy.
sylwetka airedale terriera - widoczna linia górna i dolna
Zgodnie ze wzorcem, łopatki airedala powinny być płaskie, pies powinien być krótki, zwarty i umięśniony, ale uwaga - z niezbyt szerokim przedpiersiem. Dlatego też trymowanie musi zmierzać do usunięcia nadmiaru sierści na łopatkach, wyszczuplenia szyi, skrócenia sylwetki i pogłębienia klatki piersiowej. W tym celu począwszy od szyi (linia łezki na szkicu) sierść na przedpiersiu pod „łezką” aż do nóg, a na boki aż do łopatek trymujemy krótko, choć nieco dłużej niż na szyi (wewnątrz łezki). Im bliżej dołu, tym sierść powinna pozostać dłuższa, żeby można było połączyć ją harmonijnie z linią dolną, biegnącą pod klatką piersiową.
Począwszy od krótko wytrymowanego czoła przechodzimy niepostrzeżenie do dłuższej sierści na karku. Miejsce połączenia głowy z karkiem jest bardzo ważne, bo pozostawiając tutaj odrobinę więcej sierści, możemy w razie potrzeby wydłużyć optycznie głowę. Sierść na karku, a szczególnie w okolicy kłębu, powinna być bardzo gęsta, nieco dłuższa i harmonijnie łączyć się z linią grzbietu. Od guza potylicznego aż do ogona szata powinna tworzyć łagodnie opadającą linię, bez wcięć i uskoków. Jedyne przejście, jakie może być lekko widoczne, to linia biegnąca wzdłuż szyi i przedpiersia, która odpowiada szerokości klatki piersiowej w momencie, kiedy oglądamy psa z przodu.
Poniżej grzbietu, na bokach tułowia pozostawiamy sierść nieco dłuższą i tak ją cieniujemy, żeby idealnie połączyła się z sierścią pod klatką piersiową. Sierść na brzuchu najlepiej bardzo krótko ostrzyc degażówkami lub nawet wygolić maszynką. Jest to miejsce mało widoczne a bardzo bolesne do trymowania. Podbrzusze musi być pozbawione wystających włosów a znajdujący się na końcu siusiaka pędzel bardzo ostrożnie obcięty. O to akurat warto dbać bez względu na to czy pies jest wystawiany, bo zasychający na nim mocz bywa źródłem nieprzyjemnego zapachu.
Sierść na klatce piersiowej wzdłuż dolnej linii powinna pozostać dość długa. Po dokładnym wyczesaniu trzeba ją wyrównać nożyczkami, żeby wyglądała tak jak na rysunku. Bardzo przestrzegam przed pozostawieniem w tym miejscu sierści przesadnie długiej, to wcale nie pogłębi klatki piersiowej, wręcz przeciwnie, zwróci uwagę, że coś próbowano zatuszować, nie mówiąc o tym, że taka falbana bardzo psa szpeci. Jest to niestety często popełniany błąd, nie tylko u terierów.
Dolna linia (pod klatką piersiową i brzuchem) powinna zaczynać się nie niżej, niż na wysokości łokcia, potem rysować klatkę piersiową i bardzo łagodnie wznosić się w górę aż do słabizny. Nie można pod brzuchem podcinać za wysoko, bo to wcale nie pogłębi optycznie klatki piersiowej, za to pies będzie wyglądał jak podkasany, co airedale terrierowi urody nie dodaje.
Sierść z tyłu (na pośladkach) powinna być jak najkrótsza, bo to podkreśla zwartość sylwetki. Również owłosienie na tylnych kończynach wymaga wyrównania nożyczkami degażującymi, ani jeden włos nie może odstawać.
I jeszcze kilka słów na temat owłosienia kończyn, bo są bardzo ważnym elementem sylwetki airedale terriera. Sierść na kończynach powinna być gęsta, szorstka i odstająca, co daje możliwość odpowiedniego modelowania. W tych miejscach najlepiej sprawdza się trymowanie palcami, nie raz na dwa-trzy miesiące, ale praktycznie co kilka dni: wyczesujemy włos prostopadle do nóg i wyskubujemy najbardziej wystające włoski. Jeśli robi się to na okrągło efekt jest znakomity, włos wprawdzie nie będzie dłuższy, ale będzie sterczący i bardzo się zagęści, dzięki czemu kończyny będą sprawiały wrażenie grubszych i bardziej masywnych. Czasem trudno namówić właściciela na takie trymowanie, bo drży o każdy włos, ale efekt jest naprawdę spektakularny.
Jest jeszcze druga metoda wzmocnienia sierści. Na nogach nie stosuje się zazwyczaj zbyt radykalnego trymowania, jeśli jednak są wyjątkowo słabo owłosione, nie należy się tego obawiać, bo to pobudzi sierść do wzrostu. Wiele osób się waha w obawie, że włos nie odrośnie, ale zapewniam, że taki zabieg daje doskonały efekt: włos będzie silniejszy i bardzo się zagęści. Jest jeden warunek powodzenia – takie radykalne trymowanie robi się nie później niż pół roku przed najbliższą wystawą, żeby włos miał czas odrosnąć. Trzeba w tych miejscach bardzo dbać o podszerstek, bo to on podtrzymuje włos okrywowy. Dlatego nogi czesze się delikatnie i tylko rzadkim grzebieniem. Czasem widać, jak dla optycznego wzmocnienia kończyn troskliwie zostawiono każdy włos. Efekt jest taki, że długi i miękki włos opada, nie ma objętości i niewiele da się z tym zrobić. Natomiast po trymowaniu włos układa się prostopadle do kończyny, co ją optycznie wzmacnia i pogrubia.
Kalendarz trymowania
Dla utrzymania sierści airedale terriera w dobrej kondycji wystarcza trymowanie 2-3 razy w roku. Pies wystawowy musi być trymowany co 6 - 8 tygodni, a ostatni retusz powinien być wykonany nie później niż tydzień przed wystawą. Tylko mistrzowie mogą sobie pozwolić na zrobienie tego później i to w taki sposób, żeby to nie było widoczne.
Gdybyśmy wytrymowali całą sierść tego samego dnia, odrośnie równomiernie na całym ciele i będzie wszędzie tej samej długości, a ma być różnej długości w zależności od części ciała, którą porasta. Dlatego też konieczne jest zachowanie odpowiednich terminów trymowania:
Brwi i brody zazwyczaj się nie trymuje. Jest to natomiast wskazane, jeśli owłosienie w tych miejscach jest bardzo słabe i chcemy pobudzić je do wzrostu. Ta metoda daje bardzo dobre rezultaty, ale trzeba to zrobić co najmniej 6 miesięcy przed wystawą, żeby sierść miała czas odrosnąć. Nie należy się bać, że pies będzie bez brody, im więcej sierść trymujemy tym lepiej rośnie a do tego bardzo się zagęszcza. Jeśli pies ma słabe owłosienie nie należy drżeć o każdy włos tylko trymować, trymować i jeszcze raz trymować, bo nie ma lepszej metody na jego wzmocnienie niż trymowanie. Dotyczy to również nóg, po wytrymowaniu zagęści się nie tylko sierść, ale również podszerstek, co spowoduje, że będą wyglądały bardziej masywnie.
Trymujemy:
Partie zostawiane w dłuższym włosie - nie później niż 6 tygodni przed wystawą.
Czaszkę, przedpiersie, łopatki i uda aż do stawu skokowego - 15 dni przed wystawą.
Uszy, szyję, brzuch i tylną część ogona - 8 - 10 dni przed wystawą.
Podane terminy mogą się oczywiście różnić w zależności od rodzaju sierści i trzeba je wypraktykować dla tego, a nie innego psa. Jeśli ustalimy indywidualny grafik trymowania, dokładnie wszystko zapiszemy a potem będziemy go stosować, mamy dużą szansę, że długość sierści będzie wszędzie w sam raz. Pozostanie już tylko bardzo niewielki retusz polegający przede wszystkim na wyrównaniu przejść między sierścią różnej długości i pies będzie się wspaniale prezentował.
Bardzo namawiam na robienie notatek i zapisywanie dat, kiedy i co było trymowane, po jakim czasie od biedy można było pojechać na wystawę i po jakim pies jest w szczytowej formie. Jeśli mamy w planie kilka wystaw – z najlepszą formą musimy, tak jak w każdym sporcie, trafić na tę najważniejszą, bo tam jest największa konkurencja i jednocześnie najwięcej do zdobycia, a czasem do stracenia. Więcej o tym jak trafić z formą na wystawę tutaj.
Tuż przed wystawą trzeba psa bardzo dokładnie wyszczotkować i skorygować przy pomocy nożyczek degażujących wszystkie ewentualne nierówności. Jeśli wystawa odbywa się w hali, na gładkiej betonowej posadzce, pies może się ślizgać i mieć trudności z utrzymaniem równowagi co spowoduje, że nie da się go dobrze zaprezentować w ruchu. Istnieje specjalny balsam, który tworzy na opuszce łapy warstewkę przeciwpoślizgową, zwiększa przyczepność i pozwala zlikwidować ten problem.
Pamiętajmy, żeby psa nie zatuczyć! Nadwaga powoduje, że pies traci proporcje, elegancję i sportową sylwetkę, a przecież airedale to pies obrończy, od którego wymaga się sprawności i dobrej kondycji. Łączy się to z koniecznością odpowiedniego wytrenowania, bo pies na wystawie musi mieć biegać sprężyście i bez wysiłku, bo tylko wtedy można liczyć na sukces. Niestety wielu wystawców zupełnie o tym zapomina.
Przed wejściem na ring
Pół godziny wcześniej idziemy z psem na mały spacer, żeby się rozruszał i załatwił potrzeby fizjologiczne. Potem szczotkujemy sierść i z odległości 20 - 25 cm spryskujemy delikatnie odżywką nabłyszczającą. Sierść na nogach szczotkujemy pod włos i jeśli trzeba utrwalamy niewidocznym lakierem pamiętając o tym, że od tego momentu pies nie może się położyć, żeby się sierść nie pozagniatała i żeby nic się do niej nie poprzyczepiało. Jeśli z nim trochę w tym czasie pobiegamy wprawimy go w doskonały nastrój i będzie się lepiej wystawiał.
Sprawdzamy czy nie ma śpiochów w oczach, zakładamy delikatną czarną lub ciemno brązową ringówkę, lekko rozbawiamy psa i energicznym krokiem wchodzimy na ring.
Powodzenia!
Powrót
Zgodnie ze wzorcem
Airedale terrier ma dwuwarstwową sierść, składającą się z szorstkiego, sztywnego i przylegającego włosa okrywowego, który na tułowiu może być nieco pofalowany, oraz krótkiego, zwartego podszerstka. Włos na nogach jest dłuższy i nie tak twardy jak na grzbiecie. Podobnie na głowie, gdzie tworzy charakterystyczne brwi i brodę.
Umaszczenie: głowa, spód tułowia, nogi przednie do łokci, nogi tylne do uda - powinny być rude, przy czym uszy i boki głowy nieco ciemniejsze niż reszta. Na grzbiecie czarny lub ciemnoszary czaprak zachodzący na boki szyi i ogon.
Umaszczenie: głowa, spód tułowia, nogi przednie do łokci, nogi tylne do uda - powinny być rude, przy czym uszy i boki głowy nieco ciemniejsze niż reszta. Na grzbiecie czarny lub ciemnoszary czaprak zachodzący na boki szyi i ogon.
Pielęgnacja sierści
Airedale terrier nie gubi sierści i nie linieje, na kanapach i dywanach nie znajdziemy jego włosów. Sierść stale się jednak odnawia, jedne włosy obumierają a następne wyrastają. I tu zaczyna się problem: martwy włos sam nie wypada, pozostaje na swoim miejscu i hamuje wzrost nowej sierści. Okrywa włosowa staje się coraz bardziej gęsta i zbita, po pewnym czasie zaczyna się filcować, utrudnia wentylację skóry i może stać się przyczyną powstania podrażnień a nawet stanu zapalnego. Tylko systematyczne usuwanie martwej sierści może zapobiec tym problemom. Airedale terrier musi być bardzo regularnie trymowany i to bez względu na to czy jest wystawiany czy też pełni rolę przyjaciela rodziny.
Prawidłowa pielęgnacja airedale terriera, z pozoru prosta, jeśli się chce psa wystawiać jest wielką sztuką. Problem polega na tym, że trzeba nie tylko systematycznym trymowaniem wypracować idealnie szorstką sierść, ale potem wyrzeźbić ją trymerem lub nożyczkami tak, by nadać psu piękną, zgodną ze wzorcem rasy sylwetkę.
Przy pielęgnacji psa wystawowego wzorzec jest tym ideałem, do którego należy dążyć. Chodzi o to, żeby wyeksponować zalety anatomii psa oraz jego owłosienia i zatuszować ewentualne wady. Jeśli ma się to udać do zabiegów pielęgnacyjnych trzeba się zabrać odpowiednio wcześniej, żeby wypracować włos i nabrać wprawy.
Wszystkie kosmetyki „upiększające” muszą być zawczasu wypróbowane a umiejętność posługiwania się nimi doprowadzona do perfekcji. Warto sobie jednak zadać trochę trudu, bo z dwóch psów tej samej klasy większe szanse wystawowe ma ten, który jest lepiej przygotowany i z większym znawstwem prezentowany.
Prawidłowa pielęgnacja airedale terriera, z pozoru prosta, jeśli się chce psa wystawiać jest wielką sztuką. Problem polega na tym, że trzeba nie tylko systematycznym trymowaniem wypracować idealnie szorstką sierść, ale potem wyrzeźbić ją trymerem lub nożyczkami tak, by nadać psu piękną, zgodną ze wzorcem rasy sylwetkę.
Przy pielęgnacji psa wystawowego wzorzec jest tym ideałem, do którego należy dążyć. Chodzi o to, żeby wyeksponować zalety anatomii psa oraz jego owłosienia i zatuszować ewentualne wady. Jeśli ma się to udać do zabiegów pielęgnacyjnych trzeba się zabrać odpowiednio wcześniej, żeby wypracować włos i nabrać wprawy.
Wszystkie kosmetyki „upiększające” muszą być zawczasu wypróbowane a umiejętność posługiwania się nimi doprowadzona do perfekcji. Warto sobie jednak zadać trochę trudu, bo z dwóch psów tej samej klasy większe szanse wystawowe ma ten, który jest lepiej przygotowany i z większym znawstwem prezentowany.
Szczotkowanie
Fakt, że airedale terrier nie linieje powoduje, że najważniejszym zabiegiem pielęgnacyjnym jest systematyczne szczotkowanie i usuwanie w ten sposób na bieżąco martwej sierści i podszerstka.
Do tego celu potrzebne są trzy szczotki:
Do tego celu potrzebne są trzy szczotki:
- szczotka metalowa, tzw. pudlówka, z idealnie gładko zakończonymi drucikami do usuwania podszerstka. Pamiętajmy, że z takiej szczotki sierść usuwa się ręką, a nie grzebieniem, który może powykrzywiać i uszkodzić delikatne druciki.
- szczotka druciana do rozczesywania sierści na łapach
- szczotka włosiana, najlepiej z naturalnego, dość twardego włosia do rozczesywania, usuwania resztek podszerstka i modelowania sierści.
Potrzebne są również dwa metalowe grzebienie:
- grzebień o średnim rozstawie zębów do wyczesywania resztek martwego włosa, zwłaszcza po trymowaniu. Często dużo więcej martwej sierści można usunąć gęstym grzebieniem niż metalową szczotką. Dotyczy to przede wszystkim tułowia.
- grzebień rzadki, o większym rozstawie zębów do łap, ponieważ do ich rozczesywania nie można używać zbyt gęstego grzebienia. Wyciągnie za dużo sierści i podszerstka, a nogi powinny sprawiać wrażenie silnych, grubokościstych i wyglądać jak słupki, a nie jak patyki.
Airedale szczotkujemy dwa razy w tygodniu pamiętając o zasadzie, że nigdy nie wolno szczotkować „na sucho”, bo włos się elektryzuje i łamie. Przed szczotkowaniem zawsze trzeba spryskać sierść odpowiednią odżywkąw aerozolu, działającą antystatycznie i ułatwiającą rozczesywanie. Dla psów szorstkowłosych najlepiej nadaje się odżywka, która nie zawiera zbyt dużo olejków i nie powoduje zmiękczenia sierści.
Kąpiel
Jak wszystkie psy szorstkowłose airedale terriera kąpie się raczej rzadko. Jeśli pies ma prawidłową strukturę sierści, brud nie przylega do niej zbyt łatwo. Niestety na sierści psa osiada nie tylko zwykły kurz, ale także mnóstwo różnego rodzaju środków chemicznych, które niszczą i wysuszają włos. Dlatego też psa trzeba kąpać, bo szampon je zmywa a balsam tworzy warstewkę ochronną przed ich agresywnym działaniem. Długotrwałe oddziaływanie środków chemicznych może spowodować problemy skórne: świąd, wypryski, stany zapalne.
Airedale terriera kąpiemy przynajmniej 3-4 razy w roku, pamiętając o stosowaniu szamponu, który nie zmiękcza włosa. Przed kąpielą dokładnie moczymy sierść trzymając końcówkę prysznica blisko ciała psa zwłaszcza, kiedy trzeba wypłukać sierść po myciu szamponem. Strumień wody kierowany z większej odległości powoduje, że szampon mocniej się pieni i trudniej go wypłukać.
Psa myjemy zawsze dwukrotnie, stosujemy odpowiednio rozcieńczony szampon a potem bardzo dokładnie go płuczemy, również pod brzuchem, gdzie spływa powstała w czasie kąpieli piana. Szampon konieczne trzeba rozcieńczyć, bo skondensowany wcale nie myje lepiej, za to zużywa się go niepotrzebnie za dużo a jego nadmiar bardzo trudno wypłukać. Pamiętajmy, że rozcieńczamy go tylko tyle, ile tego dnia zużyjemy, ponieważ szamponu zmieszanego z wodą nie można zbyt długo przechowywać, bo z czasem traci właściwości myjące.
Dwukrotnie umytą i bardzo dokładnie wypłukaną sierść odciskamy ręcznikiem i nakładamy na 2-3 minuty balsam-odżywkę. Ponownie płuczemy. Po odciśnięciu ręcznikiem trzeba dosuszyć sierść niezbyt gorącą suszarką, ponieważ nasi czworonożni przyjaciele łatwo się po kąpieli przeziębiają. Tylko w lecie możemy pozwolić psu doschnąć na świeżym powietrzu, ale nie przed wystawą, bo wtedy sierść wymaga odpowiedniego wymodelowania.
Uwaga:
Przed wystawą nie nakładamy odżywki, żeby nie zmiękczyła włosa. Przy poprzedzających wystawę kąpielach trzeba zaobserwować po ilu dniach od mycia sierść odzyskuje prawidłową teksturę i prezentuje się najlepiej. Jest to sprawa bardzo indywidualna, czasem może to być tydzień, a czasem nawet dwa tygodnie.
Airedale terriera kąpiemy przynajmniej 3-4 razy w roku, pamiętając o stosowaniu szamponu, który nie zmiękcza włosa. Przed kąpielą dokładnie moczymy sierść trzymając końcówkę prysznica blisko ciała psa zwłaszcza, kiedy trzeba wypłukać sierść po myciu szamponem. Strumień wody kierowany z większej odległości powoduje, że szampon mocniej się pieni i trudniej go wypłukać.
Psa myjemy zawsze dwukrotnie, stosujemy odpowiednio rozcieńczony szampon a potem bardzo dokładnie go płuczemy, również pod brzuchem, gdzie spływa powstała w czasie kąpieli piana. Szampon konieczne trzeba rozcieńczyć, bo skondensowany wcale nie myje lepiej, za to zużywa się go niepotrzebnie za dużo a jego nadmiar bardzo trudno wypłukać. Pamiętajmy, że rozcieńczamy go tylko tyle, ile tego dnia zużyjemy, ponieważ szamponu zmieszanego z wodą nie można zbyt długo przechowywać, bo z czasem traci właściwości myjące.
Dwukrotnie umytą i bardzo dokładnie wypłukaną sierść odciskamy ręcznikiem i nakładamy na 2-3 minuty balsam-odżywkę. Ponownie płuczemy. Po odciśnięciu ręcznikiem trzeba dosuszyć sierść niezbyt gorącą suszarką, ponieważ nasi czworonożni przyjaciele łatwo się po kąpieli przeziębiają. Tylko w lecie możemy pozwolić psu doschnąć na świeżym powietrzu, ale nie przed wystawą, bo wtedy sierść wymaga odpowiedniego wymodelowania.
Uwaga:
Przed wystawą nie nakładamy odżywki, żeby nie zmiękczyła włosa. Przy poprzedzających wystawę kąpielach trzeba zaobserwować po ilu dniach od mycia sierść odzyskuje prawidłową teksturę i prezentuje się najlepiej. Jest to sprawa bardzo indywidualna, czasem może to być tydzień, a czasem nawet dwa tygodnie.
Czystość bez kąpieli
Ponieważ psów szorstkowłosych nie powinno się kąpać zbyt często, można ich sierści przywrócić czystość i świeży zapach bez użycia wody. Najlepiej frottową rękawicę skropić specjalnym lotionem i przetrzeć nią sierść. Jest jeszcze jedna metoda, którą bardzo lubię: naciągnąć warstwę waty na dość twardą, niezbyt gęstą włosianą szczotkę, zwilżyć ją lotionem i raz przy razie wyszczotkować psa zmieniając zabrudzoną watę na nową tak długo, aż będzie zupełnie czysta.
Szorstką sierść można również wyczyścić na sucho przy pomocy pudrów, jednak przy bardzo przetłuszczonej sierści w miejscach gdzie jest ciemna, biały puder może pozostawić trudny do wyszczotkowania osad. Można go usunąć dobrą odżywką do szczotkowania.
Szorstką sierść można również wyczyścić na sucho przy pomocy pudrów, jednak przy bardzo przetłuszczonej sierści w miejscach gdzie jest ciemna, biały puder może pozostawić trudny do wyszczotkowania osad. Można go usunąć dobrą odżywką do szczotkowania.
Trymowanie
Airedale terrier musi być trymowany, przy czym trzeba pamiętać o tym, że trymuje się zawsze z kierunkiem włosa. Bez trymowania pies nie będzie miał ani prawidłowej struktury sierści ani prawidłowego koloru. Przy strzyżeniu maszynką lub nożyczkami sierść jest jedynie skracana, natomiast obumarłe cebulki włosowe pozostają na swoim miejscu, w mieszkach włosowych. Obok nich wyrastają następne włosy, a potem jeszcze następne. Sierść staje się coraz słabsza i traci prawidłową strukturę. Jest miękka, bardzo często poskręcana, pogarsza się kolor a skóra jest źle wentylowana. Wynika stąd wniosek, że tylko regularne trymowanie gwarantuje utrzymanie sierści airedale terriera w idealnej kondycji. Dotyczy to wszystkich psów tej rasy, wystawowych i niewystawowych, bo trymowanie jest w tym przypadku niezbędne nie tylko dla urody, ale przede wszystkim dla zdrowia.
Trymowanie zaczynamy w wieku około 3-4 miesięcy, w momencie kiedy zauważymy, że uchwycony palcami włos da się bez trudu wyskubać. Zaczynamy od grzbietu, następnie trymujemy szyję, łopatki i uda. Te części ciała są bardziej wrażliwe niż grzbiet, dlatego trzeba je trymować z wyczuciem i delikatnie. To pierwsze trymowanie jest najtrudniejsze, najbardziej pracochłonne, ale i najważniejsze, bo to ono decyduje o późniejszej jakości szaty. Dzięki niemu pies będzie miał prawidłową, szorstką sierść. Każde następne trymowanie będzie łatwiejsze, natomiast jeśli przestaniemy trymować, sierść stanie się znowu miękka i cały trud pójdzie na marne, bo trzeba ją będzie na nowo, od początku wypracować.
W wieku około 8-9 miesięcy następuje wymiana szczenięcej sierści na dorosłą. Jest to moment, w którym cały młodzieńczy martwy włos musi być usunięty. Łatwo go odróżnić, bo jest jaśniejszy, suchy, matowy i bez problemu daje się wyskubać palcami. Nie ma ryzyka wyrwania zdrowego włosa, bo trzyma się mocno w przeciwieństwie do martwego, który bez problemu i bezboleśnie można usunąć palcami. Jeśli poskubiemy sierść i włos zostaje nam w palcach, pies jest gotowy do trymowania. Dorosła sierść, która na jego miejsce wyrośnie jest znacznie silniejsza, bardziej szorstka i łatwiejsza do utrzymania w porządku, jeśli oczywiście, będzie regularnie trymowana. Dorosłego airedala trymujemy raz na cztery miesiące a psy wystawowe odpowiednio częściej, według ściśle określonego grafiku.
Trymowanie zaczynamy w wieku około 3-4 miesięcy, w momencie kiedy zauważymy, że uchwycony palcami włos da się bez trudu wyskubać. Zaczynamy od grzbietu, następnie trymujemy szyję, łopatki i uda. Te części ciała są bardziej wrażliwe niż grzbiet, dlatego trzeba je trymować z wyczuciem i delikatnie. To pierwsze trymowanie jest najtrudniejsze, najbardziej pracochłonne, ale i najważniejsze, bo to ono decyduje o późniejszej jakości szaty. Dzięki niemu pies będzie miał prawidłową, szorstką sierść. Każde następne trymowanie będzie łatwiejsze, natomiast jeśli przestaniemy trymować, sierść stanie się znowu miękka i cały trud pójdzie na marne, bo trzeba ją będzie na nowo, od początku wypracować.
W wieku około 8-9 miesięcy następuje wymiana szczenięcej sierści na dorosłą. Jest to moment, w którym cały młodzieńczy martwy włos musi być usunięty. Łatwo go odróżnić, bo jest jaśniejszy, suchy, matowy i bez problemu daje się wyskubać palcami. Nie ma ryzyka wyrwania zdrowego włosa, bo trzyma się mocno w przeciwieństwie do martwego, który bez problemu i bezboleśnie można usunąć palcami. Jeśli poskubiemy sierść i włos zostaje nam w palcach, pies jest gotowy do trymowania. Dorosła sierść, która na jego miejsce wyrośnie jest znacznie silniejsza, bardziej szorstka i łatwiejsza do utrzymania w porządku, jeśli oczywiście, będzie regularnie trymowana. Dorosłego airedala trymujemy raz na cztery miesiące a psy wystawowe odpowiednio częściej, według ściśle określonego grafiku.
lateksowe paluszki bardzo ułatwiają uchwycenie włosa
Trymuje się tylko włos okrywowy nie ruszając podszerstka. Przystępując do trymowania, trzeba zdecydować, który włos nadaje się do usunięcia. Sierść w uproszeniu wygląda tak jak na poniższym szkicu, który pokazuje, że trymujemy tylko ten włos, którego końce znajdują się w obszarze „A”. Ten, który znajduje się w obszarze „B” zostawiamy tak długo, aż podrośnie na tyle, żeby znalazł się w obszarze „A” i nadawał się do trymowania. Zanim to nastąpi na jego miejsce pojawi się nowy. I tak w kółko zawsze mamy włos na różnym etapie wzrostu. Dzięki temu pies nigdy nie jest pozbawiony okrywowej warstwy sierści tak, jak to bywa przy stosowanym czasem radykalnym trymowaniu, po którym zostaje tylko podszerstek. Ta metoda daje doskonałe rezultaty w przypadku bardzo zniszczonej, wyjątkowo słabej sierści, tyle, że na jej całkowite odrośnięcie trzeba poczekać około sześciu miesięcy i prawdę mówiąc mamy problem z następnym trymowaniem, bo wszystkie włosy są na tym samym etapie wzrostu.
Poprawnie wykonane trymowanie powinno być bezbolesne. Wszystko zależy od dobrze wybranego momentu w którym sierść jest dojrzała do trymowania oraz od odpowiedniego uchwycenia włosa. Przede wszystkim usuwać należy po kilka włosków, bardzo pilnując, żeby razem z nimi nie wyskubywać tych, które trzymają się mocno i jeszcze nie powinny być usunięte. Przytrzymujemy cienkie pasmo sierści między palcami w takim miejscu, żeby powyżej palców znalazły się tylko włosy przeznaczone do trymowania. Chwytając po kilka włosków pociągamy je w kierunku wzrostu włosa oznaczonym na szkicu strzałką. Najlepiej zrobić to palcami, operowanie trymerem wymaga pewnej wprawy, bo łatwo zamiast wyciągnąć cały włos, przyciąć jego wierzchołek. Posypanie sierści lub palców pudrem do trymowania, albo nałożenie na nie specjalnych lateksowych paluszków ułatwia uchwycenie końcówki włosa. Bardzo namawiam właścicieli psów szorstkowłosych, żeby spróbowali trymować sami, nie jest to wcale takie trudne, z pewnością łatwiejsze niż znalezienie fryzjera, który porządnie psa wytrymuje a nie ostrzyże maszynką.
Szkic pokazuje, w jaki sposób trymuje się palcami. Lewą ręką przytrzymujemy pasemko włosów tak, żeby poniżej palców zostały włosy mocne, nieprzeznaczone do trymowania a powyżej te, które mają być usunięte. Prawą pociągamy wystający włos, zawsze zgodnie z kierunkiem jego wzrostu, czyli od szyi do ogona, a po bokach od góry do dołu. Dzięki takiemu trymowaniu pies będzie miał mocną, zdrową sierść. Przygotowanie go do wystaw to już wyższy stopień wtajemniczenia - polega na tym, żeby dzięki odpowiedniemu trymowaniu i wyrównaniu sierści nadać psu wygląd zgodny ze wzorcem rasy.
Jeśli ktoś ma wprawę może oczywiście trymować nożykiem pamiętając o tym, że trymuje się zawsze z kierunkiem włosa. Zasada jest taka sama jak przy trymowaniu palcami: usuwamy tylko włos martwy, wyciągając go zawsze w całości, razem z cebulka włosową. Przy trymowaniu nożykiem istnieje ryzyko, że utniemy włos zamiast go w całości usunąć. Trzeba bardzo uważać, żeby tak się nie stało, wtedy nasze działanie mija się z celem, bo martwy włos, tyle że krótszy, pozostaje na swoim miejscu i blokuje wyrastanie nowego silnego włosa.
Nie ma najmniejszego znaczenia, czym się posługujemy, ważne jest żeby pies był trymowany. Można stosować nożyki trymerskie, bardzo wygodne są również specjalne naparstki lub lateksowe paluszki, które ułatwiają uchwycenie włosa przy trymowaniu palcami. Każdy musi wypróbować, co jest dla niego najwygodniejsze. Często łatwiej grzbiet wyskubać nożykiem trymerskim a głowę palcami, bo lepiej widać, które włosy trzeba usunąć, żeby głowa miała idealny kształt.
W żadnym wypadku psa szorstkowłosego nie wolno strzyc maszynką, bo to zniszczy strukturę włosa. Bez trymowania pies nie będzie miał ani prawidłowej sierści ani prawidłowego koloru. Nie lekceważmy trymowania, bez tego włos stanie się miękki, będzie się łatwo filcował i brudził, do tego mogą się dołączyć problemy skórne.
Higiena
Oprócz sierści, regularnej pielęgnacji wymagają także oczy, uszy, zęby, pazury, łapy i gruczoły okołoodbytowe. Wskazówki jak je pielęgnować znajdują się tutaj.Uwaga: dla psów szorstkowłosych bardzo ważna jest dieta. Bardzo często przyczyną problemów skórnych jest zbyt wysokobiałkowa dieta. Zmiana karmy na zawierającą mniej białka najczęściej całkowicie likwiduje problem. Trzeba także dbać o regularne stosowanie środków przeciwpasożytniczych, bo pchły często bywają przyczyną uczuleń.
Jak dobrać akcesoria oraz kosmetyki do potrzeb i rodzaju sierści:
Akcesoria do pielęgnacji sierści kliknij tutajDobór kosmetyków do potrzeb i rodzaju sierści kliknij tutaj
Przygotowanie sierści airedala do wystaw zaczyna się od szczeniaka, konkretnie od pierwszego trymowania, bo to od niego zależy późniejsza jakość szaty. Jeśli zamiast wytrymować ostrzyżemy psa maszynką, popełnimy największy błąd, jaki można popełnić przy pielęgnacji wystawowego psa szorstkowłosego. Podstawą sukcesu jest wypracowanie prawidłowej, szorstkiej sierści, bo żeby modelować wystawową fryzurę trzeba mieć z czego. Dopiero po kilkakrotnym trymowaniu, kiedy mamy już doskonałą jakościowo sierść, możemy poważnie zacząć myśleć o wystawach. Sposób trymowania wystawowego airedala ma zasadnicze znaczenie, sierść na jego ciele musi być różnej długości, bo tylko w ten sposób można osiągnąć zgodną ze wzorcem sylwetkę.
Głowa
Uszy
Zaczynamy od dokładnego usunięcia sierści zarastającej kanał słuchowy. Trymujemy małżowinę uszną wewnątrz i zewnątrz, a włos wystający poza obrys ucha przycinamy prostymi nożyczkami. Małżowinę uszną chwytamy między kciuk i palec wskazujący tak, żeby palce całkowicie ją zasłaniały, w ten sposób przy obcinaniu sierści nie skaleczymy ucha.
W czasie trymowania małżowiny można kanał słuchowy osłonić małym kawałkiem waty, żeby zapobiec dostaniu się do niego usuwanej w czasie trymowania sierści. Jeśli mamy trudności z wytrymowaniem uszu, możemy je wyskubać tyle, ile się da palcami, a resztę ostrzyc degażówkami lub maszynką tak, żeby włos miał około 1 mm długości. Po ostrzyżeniu uszy mają być małe, gładkie, bez kosmyków, tak jak na zdjęciu.
Zaczynamy od dokładnego usunięcia sierści zarastającej kanał słuchowy. Trymujemy małżowinę uszną wewnątrz i zewnątrz, a włos wystający poza obrys ucha przycinamy prostymi nożyczkami. Małżowinę uszną chwytamy między kciuk i palec wskazujący tak, żeby palce całkowicie ją zasłaniały, w ten sposób przy obcinaniu sierści nie skaleczymy ucha.
W czasie trymowania małżowiny można kanał słuchowy osłonić małym kawałkiem waty, żeby zapobiec dostaniu się do niego usuwanej w czasie trymowania sierści. Jeśli mamy trudności z wytrymowaniem uszu, możemy je wyskubać tyle, ile się da palcami, a resztę ostrzyc degażówkami lub maszynką tak, żeby włos miał około 1 mm długości. Po ostrzyżeniu uszy mają być małe, gładkie, bez kosmyków, tak jak na zdjęciu.
Czaszka
Trymujemy sierść dość krótko począwszy od guza potylicznego, poprzez nasadę uszu, czoło, policzki, aż do szyi. Dokładne usunięcie martwego włosa w tych miejscach jest bardzo ważne, chodzi o uzyskanie maksymalnie gęstej sierści, którą później będzie można odpowiednio modelować. Linia trymowania kończy się nad brwiami i biegnie przez kąciki warg do szyi. Przy trymowaniu trzeba zwrócić uwagę na to, żeby nie wyskubać zbyt krótko sierści pod oczami i nie spowodować „wcięcia” po bokach głowy (patrz prawy szkic poniżej). Ta sierść będzie potrzebna do nadania głowie odpowiedniego kształtu, która zgodnie ze wzorcem, musi mieć kształt cegły. Trymowanie jest etapem wstępnym, ale i najważniejszym, bo rzeźbi sylwetkę psa, Ostateczny retusz robi się tuż przed wystawą, nożyczkami degażującymi. Rysunek poniżej pokazuje, jak powinna wyglądać prawidłowo wytrymowana głowa wystawowego airedale terriera.
głowa widziana z góry
Broda
Broda pozostaje naturalna, bez trymowania i strzyżenia. Po jej zaczesaniu do przodu, dopuszczalne jest jedynie delikatne wyrównanie nożyczkami, niezbędne dla podkreślenia prostokątnej linii głowy. Jeśli broda jest bardzo obfita i sterczy na boki, można ją lekko wycieniować (tzn. nadmiar włosa wyskubać palcami) i skrócić ukośnie w kierunku od tyłu do przodu. Przy okazji warto zwrócić uwagę na widoczną na rysunku pionową przerywaną linię, która oddziela przednią część szyi (krótszy włos) od tylnej części szyi (dłuższy włos). Przejście między różnej długości sierścią powinno być tak wycieniowane nożyczkami degażującymi, żeby było całkowicie niewidoczne.
Brwi
Brwi pozostają długie, zaczesane na oczy w kierunku przodu i skraca się je w zasadzie tylko wtedy, kiedy ograniczają psu widzenie. Przycina się je wówczas symetrycznie prostym, ukośnym cięciem od zewnętrznego kącika oka w kierunku grzbietu nosa. Najczęściej wymagają jeszcze lekkiego wycieniowania i wyrównania w taki sposób, aby stop (przełom czołowo-nosowy) był jak najmniej widoczny a górna linia głowy tworzyła linię prostą tak jak na rysunku. Jeśli brwi są bardzo obfite i oglądane z przodu wystają po bokach poza linię głowy, trzeba je z zewnętrznej strony odpowiednio przyciąć, żeby nadać głowie kształt tępego klina.
Trzeba również zwrócić uwagę na to, by na karku, począwszy od guza potylicznego w kierunku kłębu pozostawić dłuższą sierść, która może posłużyć do optycznego wydłużenia głowy. W tym miejscu lepiej zostawić dłuższy włos, niż wyskubać go zbyt krótko, bo jeśli okaże się za długi, zawsze będzie go można skrócić trymerem lub w ostateczności degażówkami. Pamiętajmy, że sierść na szyi i grzbiecie powinna być tak wymodelowana, żeby od guza potylicznego aż do nasady ogona tworzyła łagodnie opadającą linię, bez wcięć i załamań. Jest to niesłychanie ważna tzw. górna linia, której zadaniem, oprócz podkreślenia prostej linii grzbietu, jest pokazanie silnego kłębu i wyeksponowanie głowy.
głowa przed trymowaniem głowa po trymowaniu
Szyja
Szyja z przodu powinna być wytrymowana bardzo krótko, począwszy od nasady uszu do linii w kształcie łezki widocznej na rysunku. Poniżej tej linii całe przedpiersie, w dół aż do nóg, a na boki aż do łopatek również powinno być krótko wytrymowane, ale nieco dłużej niż na szyi. Głowa, szyja i przedpiersie to miejsca najbardziej wrażliwe. Trzeba je trymować na raty, bardzo delikatnie, zwłaszcza przy pierwszym trymowaniu. Zasada jest taka: wytrymować najwięcej jak się da, a resztę można dopracować degażówkami lub, zwłaszcza na podgardlu, w ostateczności skrócić maszynką.
Zwróćmy uwagę na linie boczne: muszą być proste. W miejscu gdzie zaczynają się nogi włos nie może po bokach tworzyć kępek na kształt parasola, bo pies będzie wyglądał tak, jakby miał odstające łokcie, a to jest wada. Trzeba te miejsca bardzo delikatnie wyrównać degażówkami.
Wszystkie przejścia między różnymi długościami owłosienia muszą być idealnie wyrównane przy pomocy degażówek lub, jeśli ktoś ma wprawę, nożyka trymerskiego. Pozostawienie uskoków jest jednym z najczęściej popełnianych błędów, a przecież szata airedala nie może składać się z odrębnych brył, tylko tworzyć jedną, elegancką i harmonijną całość.
Wszystkie przejścia między różnymi długościami owłosienia muszą być idealnie wyrównane przy pomocy degażówek lub, jeśli ktoś ma wprawę, nożyka trymerskiego. Pozostawienie uskoków jest jednym z najczęściej popełnianych błędów, a przecież szata airedala nie może składać się z odrębnych brył, tylko tworzyć jedną, elegancką i harmonijną całość.
Tułów
Ten szkic pokazuje idealną sylwetkę airedale terriera. Trzeba mieć ją cały czas przed oczami, trymować po trochu i patrzeć na efekt żeby, jeśli popełnia się błąd, w porę się z niego wycofać.
sylwetka airedale terriera - widoczna linia górna i dolna
Zgodnie ze wzorcem, łopatki airedala powinny być płaskie, pies powinien być krótki, zwarty i umięśniony, ale uwaga - z niezbyt szerokim przedpiersiem. Dlatego też trymowanie musi zmierzać do usunięcia nadmiaru sierści na łopatkach, wyszczuplenia szyi, skrócenia sylwetki i pogłębienia klatki piersiowej. W tym celu począwszy od szyi (linia łezki na szkicu) sierść na przedpiersiu pod „łezką” aż do nóg, a na boki aż do łopatek trymujemy krótko, choć nieco dłużej niż na szyi (wewnątrz łezki). Im bliżej dołu, tym sierść powinna pozostać dłuższa, żeby można było połączyć ją harmonijnie z linią dolną, biegnącą pod klatką piersiową.
Począwszy od krótko wytrymowanego czoła przechodzimy niepostrzeżenie do dłuższej sierści na karku. Miejsce połączenia głowy z karkiem jest bardzo ważne, bo pozostawiając tutaj odrobinę więcej sierści, możemy w razie potrzeby wydłużyć optycznie głowę. Sierść na karku, a szczególnie w okolicy kłębu, powinna być bardzo gęsta, nieco dłuższa i harmonijnie łączyć się z linią grzbietu. Od guza potylicznego aż do ogona szata powinna tworzyć łagodnie opadającą linię, bez wcięć i uskoków. Jedyne przejście, jakie może być lekko widoczne, to linia biegnąca wzdłuż szyi i przedpiersia, która odpowiada szerokości klatki piersiowej w momencie, kiedy oglądamy psa z przodu.
Poniżej grzbietu, na bokach tułowia pozostawiamy sierść nieco dłuższą i tak ją cieniujemy, żeby idealnie połączyła się z sierścią pod klatką piersiową. Sierść na brzuchu najlepiej bardzo krótko ostrzyc degażówkami lub nawet wygolić maszynką. Jest to miejsce mało widoczne a bardzo bolesne do trymowania. Podbrzusze musi być pozbawione wystających włosów a znajdujący się na końcu siusiaka pędzel bardzo ostrożnie obcięty. O to akurat warto dbać bez względu na to czy pies jest wystawiany, bo zasychający na nim mocz bywa źródłem nieprzyjemnego zapachu.
Sierść na klatce piersiowej wzdłuż dolnej linii powinna pozostać dość długa. Po dokładnym wyczesaniu trzeba ją wyrównać nożyczkami, żeby wyglądała tak jak na rysunku. Bardzo przestrzegam przed pozostawieniem w tym miejscu sierści przesadnie długiej, to wcale nie pogłębi klatki piersiowej, wręcz przeciwnie, zwróci uwagę, że coś próbowano zatuszować, nie mówiąc o tym, że taka falbana bardzo psa szpeci. Jest to niestety często popełniany błąd, nie tylko u terierów.
Dolna linia (pod klatką piersiową i brzuchem) powinna zaczynać się nie niżej, niż na wysokości łokcia, potem rysować klatkę piersiową i bardzo łagodnie wznosić się w górę aż do słabizny. Nie można pod brzuchem podcinać za wysoko, bo to wcale nie pogłębi optycznie klatki piersiowej, za to pies będzie wyglądał jak podkasany, co airedale terrierowi urody nie dodaje.
Ogon
Ogon trzeba wytrymować a potem wymodelować przy pomocy degażówek. Należy go wyrównać i wycieniować na kształt cylindra a nie marchewki. Znaczy to, że powinien być grubszy u nasady i tylko bardzo delikatnie zwężać się w kierunku czubka. Ogon ma wyglądać solidnie, nie może być w górnej części zbyt cienki, a już w żadnym wypadku nie szpiczasty. Na przedniej stronie ogona, (czyli od strony grzbietu) sierść powinna być tej samej długości co na grzbiecie żeby, kiedy pies opuści ogon do poziomu, tworzyła z nim jedną linię. Sierść w tyle ogona powinna być znacznie krótsza niż z przodu. Okolice pod ogonem, zachowując wielką ostrożność, żeby nie skaleczyć psa, skracamy degażówkami, pozostawiając włos nie dłuższy niż 1,5 cm, bo to bardzo skutecznie skraca sylwetkę.
Kończyny
Owłosienie kończyn pozostawiamy w pełnej okazałości, co nie oznacza, że każdy nadmiar nie powinien być usunięty, jeśli to pozwoli zbliżyć się do wzorca. Pamiętajmy, że naszym celem nie jest pokazanie obfitości owłosienia, tylko pięknej sylwetki i odpowiednich proporcji. Airedale terrier powinien być psem grubokościstym, dobrze zbudowanym, ale nie ciężkim. Pozostawienie zbyt dużej ilości włosa może spowodować, że straci elegancję i będzie wyglądał topornie.
Kończyny przednie
Powinny być silne i patrząc z przodu - idealnie proste, dlatego trzeba je uformować degażówkami w taki sposób, żeby wyglądały jak dwa słupki. Długość włosa na nogach powinna być zgrana z szerokością klatki piersiowej. Jeśli patrzymy na psa z przodu, bok klatki piersiowej powinien spotkać się z zewnętrzną linią nóg. Przejście między krótko wytrymowaną łopatką a pozostawioną w długim włosie kończyną musi być tak wycieniowane degażówkami, żeby nie było widoczne. Na łokciach włos powinien być krótki, nie może odstawać, bo pies będzie wyglądał, jakby miał odstające łokcie. Łapy, zgodnie ze wzorcem powinny być małe, okrągłe i zwarte, dlatego włos na łapach przycinamy zaokrąglonymi nożyczkami tak, żeby łapka była jak najmniejsza a sierść zasłaniała pazury. Włos między palcami wycinamy. Nie zapomnijmy o usunięciu sierści rosnącej między opuszkami palców, kołtun w tym miejscu może spowodować, że pies będzie kulał i nie będzie mógł ładnie zaprezentować się w ruchu. Pazury trzeba skrócić, bo nie powinny być zbyt długie i dotykać podłogi.
Kończyny tylne
Pozostawiamy je w pełnym włosie, ale tak jak przednie odpowiednio modelujemy. Sierść na udach począwszy od zadu, powinna zostać najpierw wytrymowana, a potem skrócona degażówkami tak, żeby tył nie był zbyt szeroki. Odpowiednie wyprofilowanie włosa daje możliwość podkreślenia dobrego, lub poprawienia niedostatecznie głębokiego kątowania. W tym celu na udzie z przedniej strony zostawiamy więcej włosa, z tylnej bardzo mocno skracamy, na podudziu odwrotnie, z przedniej strony skracamy z tylnej zostawiamy dłuższy włos. Podudzie ma być krótkie i ustawione prostopadle do ziemi. Bardzo dobrze widać to wszystko na poniższym rysunku (2). Jeśli sierść na nogach jest gęsta i odpowiednio długa można to pięknie wymodelować degażówkami.
Kończyny przednie
Powinny być silne i patrząc z przodu - idealnie proste, dlatego trzeba je uformować degażówkami w taki sposób, żeby wyglądały jak dwa słupki. Długość włosa na nogach powinna być zgrana z szerokością klatki piersiowej. Jeśli patrzymy na psa z przodu, bok klatki piersiowej powinien spotkać się z zewnętrzną linią nóg. Przejście między krótko wytrymowaną łopatką a pozostawioną w długim włosie kończyną musi być tak wycieniowane degażówkami, żeby nie było widoczne. Na łokciach włos powinien być krótki, nie może odstawać, bo pies będzie wyglądał, jakby miał odstające łokcie. Łapy, zgodnie ze wzorcem powinny być małe, okrągłe i zwarte, dlatego włos na łapach przycinamy zaokrąglonymi nożyczkami tak, żeby łapka była jak najmniejsza a sierść zasłaniała pazury. Włos między palcami wycinamy. Nie zapomnijmy o usunięciu sierści rosnącej między opuszkami palców, kołtun w tym miejscu może spowodować, że pies będzie kulał i nie będzie mógł ładnie zaprezentować się w ruchu. Pazury trzeba skrócić, bo nie powinny być zbyt długie i dotykać podłogi.
Kończyny tylne
Pozostawiamy je w pełnym włosie, ale tak jak przednie odpowiednio modelujemy. Sierść na udach począwszy od zadu, powinna zostać najpierw wytrymowana, a potem skrócona degażówkami tak, żeby tył nie był zbyt szeroki. Odpowiednie wyprofilowanie włosa daje możliwość podkreślenia dobrego, lub poprawienia niedostatecznie głębokiego kątowania. W tym celu na udzie z przedniej strony zostawiamy więcej włosa, z tylnej bardzo mocno skracamy, na podudziu odwrotnie, z przedniej strony skracamy z tylnej zostawiamy dłuższy włos. Podudzie ma być krótkie i ustawione prostopadle do ziemi. Bardzo dobrze widać to wszystko na poniższym rysunku (2). Jeśli sierść na nogach jest gęsta i odpowiednio długa można to pięknie wymodelować degażówkami.
1 | 2 |
1. Źle - bardzo widoczne przejścia między tułowiem i kończynami
2. Dobrze - pięknie i czysto wymodelowana sylwetka
2. Dobrze - pięknie i czysto wymodelowana sylwetka
Sierść z tyłu (na pośladkach) powinna być jak najkrótsza, bo to podkreśla zwartość sylwetki. Również owłosienie na tylnych kończynach wymaga wyrównania nożyczkami degażującymi, ani jeden włos nie może odstawać.
I jeszcze kilka słów na temat owłosienia kończyn, bo są bardzo ważnym elementem sylwetki airedale terriera. Sierść na kończynach powinna być gęsta, szorstka i odstająca, co daje możliwość odpowiedniego modelowania. W tych miejscach najlepiej sprawdza się trymowanie palcami, nie raz na dwa-trzy miesiące, ale praktycznie co kilka dni: wyczesujemy włos prostopadle do nóg i wyskubujemy najbardziej wystające włoski. Jeśli robi się to na okrągło efekt jest znakomity, włos wprawdzie nie będzie dłuższy, ale będzie sterczący i bardzo się zagęści, dzięki czemu kończyny będą sprawiały wrażenie grubszych i bardziej masywnych. Czasem trudno namówić właściciela na takie trymowanie, bo drży o każdy włos, ale efekt jest naprawdę spektakularny.
Jest jeszcze druga metoda wzmocnienia sierści. Na nogach nie stosuje się zazwyczaj zbyt radykalnego trymowania, jeśli jednak są wyjątkowo słabo owłosione, nie należy się tego obawiać, bo to pobudzi sierść do wzrostu. Wiele osób się waha w obawie, że włos nie odrośnie, ale zapewniam, że taki zabieg daje doskonały efekt: włos będzie silniejszy i bardzo się zagęści. Jest jeden warunek powodzenia – takie radykalne trymowanie robi się nie później niż pół roku przed najbliższą wystawą, żeby włos miał czas odrosnąć. Trzeba w tych miejscach bardzo dbać o podszerstek, bo to on podtrzymuje włos okrywowy. Dlatego nogi czesze się delikatnie i tylko rzadkim grzebieniem. Czasem widać, jak dla optycznego wzmocnienia kończyn troskliwie zostawiono każdy włos. Efekt jest taki, że długi i miękki włos opada, nie ma objętości i niewiele da się z tym zrobić. Natomiast po trymowaniu włos układa się prostopadle do kończyny, co ją optycznie wzmacnia i pogrubia.
Kalendarz trymowania
Dla utrzymania sierści airedale terriera w dobrej kondycji wystarcza trymowanie 2-3 razy w roku. Pies wystawowy musi być trymowany co 6 - 8 tygodni, a ostatni retusz powinien być wykonany nie później niż tydzień przed wystawą. Tylko mistrzowie mogą sobie pozwolić na zrobienie tego później i to w taki sposób, żeby to nie było widoczne.
Gdybyśmy wytrymowali całą sierść tego samego dnia, odrośnie równomiernie na całym ciele i będzie wszędzie tej samej długości, a ma być różnej długości w zależności od części ciała, którą porasta. Dlatego też konieczne jest zachowanie odpowiednich terminów trymowania:
Brwi i brody zazwyczaj się nie trymuje. Jest to natomiast wskazane, jeśli owłosienie w tych miejscach jest bardzo słabe i chcemy pobudzić je do wzrostu. Ta metoda daje bardzo dobre rezultaty, ale trzeba to zrobić co najmniej 6 miesięcy przed wystawą, żeby sierść miała czas odrosnąć. Nie należy się bać, że pies będzie bez brody, im więcej sierść trymujemy tym lepiej rośnie a do tego bardzo się zagęszcza. Jeśli pies ma słabe owłosienie nie należy drżeć o każdy włos tylko trymować, trymować i jeszcze raz trymować, bo nie ma lepszej metody na jego wzmocnienie niż trymowanie. Dotyczy to również nóg, po wytrymowaniu zagęści się nie tylko sierść, ale również podszerstek, co spowoduje, że będą wyglądały bardziej masywnie.
Trymujemy:
Partie zostawiane w dłuższym włosie - nie później niż 6 tygodni przed wystawą.
Czaszkę, przedpiersie, łopatki i uda aż do stawu skokowego - 15 dni przed wystawą.
Uszy, szyję, brzuch i tylną część ogona - 8 - 10 dni przed wystawą.
Podane terminy mogą się oczywiście różnić w zależności od rodzaju sierści i trzeba je wypraktykować dla tego, a nie innego psa. Jeśli ustalimy indywidualny grafik trymowania, dokładnie wszystko zapiszemy a potem będziemy go stosować, mamy dużą szansę, że długość sierści będzie wszędzie w sam raz. Pozostanie już tylko bardzo niewielki retusz polegający przede wszystkim na wyrównaniu przejść między sierścią różnej długości i pies będzie się wspaniale prezentował.
Bardzo namawiam na robienie notatek i zapisywanie dat, kiedy i co było trymowane, po jakim czasie od biedy można było pojechać na wystawę i po jakim pies jest w szczytowej formie. Jeśli mamy w planie kilka wystaw – z najlepszą formą musimy, tak jak w każdym sporcie, trafić na tę najważniejszą, bo tam jest największa konkurencja i jednocześnie najwięcej do zdobycia, a czasem do stracenia. Więcej o tym jak trafić z formą na wystawę tutaj.
oo0oo
Tuż przed wystawą trzeba psa bardzo dokładnie wyszczotkować i skorygować przy pomocy nożyczek degażujących wszystkie ewentualne nierówności. Jeśli wystawa odbywa się w hali, na gładkiej betonowej posadzce, pies może się ślizgać i mieć trudności z utrzymaniem równowagi co spowoduje, że nie da się go dobrze zaprezentować w ruchu. Istnieje specjalny balsam, który tworzy na opuszce łapy warstewkę przeciwpoślizgową, zwiększa przyczepność i pozwala zlikwidować ten problem.
Pamiętajmy, żeby psa nie zatuczyć! Nadwaga powoduje, że pies traci proporcje, elegancję i sportową sylwetkę, a przecież airedale to pies obrończy, od którego wymaga się sprawności i dobrej kondycji. Łączy się to z koniecznością odpowiedniego wytrenowania, bo pies na wystawie musi mieć biegać sprężyście i bez wysiłku, bo tylko wtedy można liczyć na sukces. Niestety wielu wystawców zupełnie o tym zapomina.
Przed wejściem na ring
Pół godziny wcześniej idziemy z psem na mały spacer, żeby się rozruszał i załatwił potrzeby fizjologiczne. Potem szczotkujemy sierść i z odległości 20 - 25 cm spryskujemy delikatnie odżywką nabłyszczającą. Sierść na nogach szczotkujemy pod włos i jeśli trzeba utrwalamy niewidocznym lakierem pamiętając o tym, że od tego momentu pies nie może się położyć, żeby się sierść nie pozagniatała i żeby nic się do niej nie poprzyczepiało. Jeśli z nim trochę w tym czasie pobiegamy wprawimy go w doskonały nastrój i będzie się lepiej wystawiał.
Sprawdzamy czy nie ma śpiochów w oczach, zakładamy delikatną czarną lub ciemno brązową ringówkę, lekko rozbawiamy psa i energicznym krokiem wchodzimy na ring.
Powodzenia!
Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!