Shih-tzu

Wybierz inną rasę


Zgodnie ze wzorcem



Int.Multi Ch. 12 x BIS Solaris Avis SPIRIT OF HAPPINESS  
Ch.Pl.JCh.H. Solaris Avis MILANA DE LUX

Shih tzu ma wspaniałą, długą, sięgającą aż do ziemi sierść, która powinna być gruba, prosta lub lekko falista, ale nigdy nie kędzierzawa, podszyta bardzo solidnym, gęstym podszerstkiem. Falistość włosa jest dopuszczalna, ale niepożądana. Na czubku głowy włosy rosną do góry, układając się na kształt chryzantemy. Żeby nie opadały na oczy, powinno się je spinać w kucyk. Można to zrobić lateksową gumką lub ozdobną kokardką.

Umaszczenie dowolne, może być wielobarwne. Wszystkie kombinacje kolorów są dozwolone zwłaszcza, gdy znaczenia są symetrycznie rozłożone. U psów łaciatych bardzo pożądana jest mała biała strzałka na czole i biały koniuszek ogona.


Młodzieżowy Zwycięzca Europy 2014 , Mł.Ch.PL, Ch.PL.MOJITO Ad Acte



Pielęgnacja sierści 

Shih tzu jest psem którego nie można nie zauważyć, to co przyciąga uwagę to przede wszystkim niezwykle dekoracyjne owłosienie, które wystawcy psów tej rasy potrafią doprowadzić do perfekcji. Utrzymanie go w idealnej kondycji nie wymaga wprawdzie skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych, ale za to rygorystycznej systematyczności. Pies musi być regularnie kąpany i przede wszystkim szczotkowany, w przeciwnym razie sierść szybko się splącze i sfilcuje. Jego właściciel ma jednak szczęście, bo ten mały psiak przeważnie uwielbia być czesany, oczywiście pod warunkiem, że jest do tego przyzwyczajany od pierwszych tygodni życia, robi się to delikatnie a sierść jest zadbana i nie ma w niej supłów. Z pewnością nie jest to pies dla osoby, która ma zwyczaj wszystko odkładać „na potem”.

Szata shih tzu składa się z włosa okrywowego, który rośnie wolno i u dorosłego psa sięga aż do ziemi oraz wyjątkowo obfitego i gęstego podszerstka. Zużywa się w sposób naturalny i ma potrzeby skracania jej nożyczkami. To pokazuje, jak długo trzeba czekać na odrośnięcie włosa i jak ważna jest systematyczna pielęgnacja. Oczywiście czas jaki trzeba na nią poświęcić zależy od tego czy pies ma być wystawiany. Bardzo wiele osób nabywa psa tej rasy ze względu na wspaniały charakter i w takim przypadku nie ma potrzeby utrzymywania długiego włosa, jeśli opiekun nie ma czasu na pielęgnację, można go ostrzyc dość krótko, będzie wyglądał równie ładnie a jego owłosienie będzie dużo łatwiejsze do utrzymania w porządku.


Interchampion, Multi.Champ.BRILAINCE GIRL Astarte Gold


Szczotkowanie

Przyzwyczajanie psa do szczotki rozpoczynamy począwszy od 7-go tygodnia życia. Jest  to bardzo ważne, bo w tym wieku bez problemu podda się wszyskim zabiegom pielęgnacyjnym. Ostatnim momentem jest czwarty miesiąc, potem szczenię zaczyna mieć własne zdanie, przekonanie go do szczotki jest już trudniejsze i wymaga dużo więcej czasu. Dla shih tzu szczotkowanie jest podstawowym zabiegiem pielęgnacyjnym i to czy pies mu się chętnie poddaje, czy się wyrywa jest nie bez znaczenia. Jakość szaty zależy od tego ile czasu jej poświęcimy, jeśli ma być w idealnym stanie, trzeba przewidzieć co najmniej godzinę tygodniowo. Najlepiej szczotkować dwa razy w tygodniu, w ostateczności jeden raz, u większości psów krytycznym okresem jest, w zależności od trybu życia psa, 10-14 dni. W tym czasie włos zdąży się tak sfilcować, że trzeba będzie czasochłonnego rozplątywania supłów związanego z męczeniem psa, utratą jego zaufania i często miernym na dodatek efektem.
 
 
Potrzebne będą:
  • szczotka włosiana lub włosiano nylonowa
  • szczotka druciana o idealnie gładko zakończonych igłach (bez odstajacych kapturków)
  • pudlówka - u psa niewystawowego do całej sierści, u wystawowego tylko do łap
  • dwa grzebienie metalowe: rzadki i średnio gęsty (2mm i 5mm)
  • grzebień ze szpikulcem do wyczesywania przedziałka i kucyka
  • dość długie klamry do podpinania sierści (4-5 sztuk)
  • nożyczki lub mała maszynka do wycięcia sierści na brzuchu i wewnętrznej stronie ud
  • odżywka w aerozolu do szczotkowania (koniecznie!)
Jeśli będziemy postępować delikatnie, pies bez problemu zaakceptuje wszystkie zabiegi przy swojej sierści a nawet je polubi zwłaszcza, jeśli na zakończenie zostanie pochwalony i nagrodzony ulubionym smakołykiem. To od właściciela zależy, czy bez protestu pozwoli uporządkować sierść i wtedy uporamy się z tym zadaniem bardzo szybko, czy też za każdym razem trzeba będzie gonić go po całym mieszkaniu i wyciągać zza kanapy, a wówczas zajmowanie się jego sierścią stanie się prawdziwą udręką - i dla psa i dla jego właściciela.
  
Najważniejszy dla późniejszej jakości szaty jest okres od 2 do 6 miesiąca życia, w którym trzeba przyzwyczaić psa do tego, że ktoś zajmuje się jego sierścią. Po pełnym atrakcji spacerze dobrze wybieganego psa kładziemy na stole, na miękkim kocu i szczotkujemy jego sierść bardzo dokładnie, mimo że na tym etapie włos jest krótki i jeszcze nie ma tendencji do filcowania. Chodzi o przyzwyczajenie psa do szczotki i zdobycie jego zaufania. Ani na moment nie wolno pozostawić go bez nadzoru, nawet jak zaśnie, bo upadek lub skakanie z takiej wysokości może się skończyć tragicznie.
 

Tibet Sap’s Nuestro Perro

Na początku nie ma problemów, bo sierść jest bardzo krótka, potem jest coraz trudniej, włos coraz bardziej się plącze, aż do około 12 miesiąca życia, kiedy to następuje wymiana sierści młodzieńczej na dorosłą. Jest to okres najtrudniejszy, u shih tzu problemem jest nie tyle wypadanie włosa, tak jak u wielu innych ras, ale jego nieprawdopodobne plątanie i filcowanie. W tym trudnym okresie trzeba psa czesać i szczotkować codziennie i kapać nawet co dwa dni. Nie ma na to rady, młodzieńczy włos musi zostać wymieniony na dorosły. Jeśli pies nie bedzie wystawiany, można sobie pozwolić na skrócenie sierści, co wprawdzie ułatwia wyczesywanie ale od niego nie uwalnia. U psa wystawowego każdy włos jest na wagę złota i nawet w tym trudnym okresie nie wolno go stracić. Od momentu, w którym cała sierść została wymieniona, zaczyna się już normalna pielęgnacja, choć sierść nie jest jeszcze definitywnie ukształtowana. Jest jeszcze ciągle za cienka i zbyt miękka, zwłaszcza po kąpieli. Dopiero pod koniec drugiego roku życia pies ma nareszcie wzorcową, dostatecznie długą, dorosłą sierść, która w porównaniu z włosem młodzieńczym jest znacznie piękniejsza i dużo łatwiejsza do pielęgnacji.
 

Mł.CH.LT.RUS.BY POLINA Ad Acte


Jak szczotkować?

Do zabiegów pielęgnacyjnych przystępujemy po powrocie ze spaceru lub po dłuższej zabawie, kiedy pies jest zmęczony. Jeśli właściciel ma delikatną rękę, pies podczas szczotkowania często zasypia. Najlepiej, kiedy leży na odpowiedniej wysokości stole, gdzie jest mu miękko i wygodnie, a jego pan/pani siedzi obok na krześle i zajmuje się jego sierścią.

Szczotkowanie shih tzu na stojąco nie wystarczy, bo sierść trzeba rozczesywać warstwa po warstwie, idąc od dołu aż do grzbietu, a to można zrobić tylko na leżąco. Zaczynamy od położenia psa na plecach i w tej pozycji rozczesujemy sierść na brzuchu oraz tylnych i przednich kończynach. Sprawdzamy pachwiny, bo tu najczęściej sierść się filcuje, ale w tych miejscach można sobie pozwolić na delikatne użycie nożyczek. Następnie stawiamy psa i rozczesujemy kolejno tułów ogon a na końcu głowę, pamiętajac o tym, że w tym miejscu używamy tylko szczotki. Na reszcie ciała kolejność jest następująca: szczotka - grzebień - szczotka, aż do momentu, gdy szczotka idzie jak po maśle. Szczotkę prowadzimy pod włos, żeby wszędzie dojść aż do skóry, matomiast ostatnie pociagnięcia szczotki powinny iść zawsze z włosem.
 

Niektóre psy szybko się niecierpliwią i nie chca stać spokojnie, wówczas można ułatwić sobie zadanie rozczesujac sierść na leżąco. Kładziemy psa na boku, nogami w kierunku właściciela. Zaczynamy od rozczesywania nóg, począwszy od dołu unosimy sierść ręką i szczotkujemy ją warstwa po warstwie, posuwając się w kierunku klatki piersiowej. Następnie dzielimy sierść na tułowiu poprzecznie na 5-6 warstw. Rozczesywanie zaczynamy od warstwy najniższej, resztę sierści podpinamy w górę specjalnymi klamrami lub zapinkami (mogą być do ludzkich włosów). Wydzieloną warstwę spryskujemy odżywką i rozczesujemy zgodnie z kierunkiem włosa, idąc od lewej strony do prawej, kładąc dla wygody rozczesywane pasmo na otwartej dłoni. Zaczynamy zawsze od końcówek włosów, aż po ich nasadę. Każdy napotkany supeł trzeba obficie spryskać odżywką rozplątującą, a po chwili rozdzielić go najpierw palcami a potem ustawionym na sztorc grzebieniem. Następnie w ten sam sposób rozczesujemy kolejną warstwę, pozostałe, tak jak poprzednio przypinamy klamrami. Tylko taka metoda daje pewność, że sierść została dokładnie rozczesana na całej długości, aż do skóry.

W momencie, kiedy przychodzi czas na zajęcie się drugą stroną, nie wolno obracać psa trzymając go za nogi, tylko zachęcić go, żeby wstał, sam się odwrócił i położył się na drugim boku. Jeśli się niecierpliwi, można zrobić małą przerwę na rozprostowanie kości. Po rozczesaniu drugiej strony tułowia trzeba delikatnie usunąć nożyczkami lub maszynką nadmiar sierści porastającej wewnętrzną stronę ud oraz dolną część brzucha. Te miejsca nie są widoczne a w ten sposób będzie je łatwiej utrzymać w czystości. Jest to bardzo istotne zwłaszcza w przypadku samców, które przy załatwianiu się moczą i niszczą sobie sierść. Pędzel włosów na siusiaku trzeba delikatnie skrócić, bo zatrzymujący się na nim mocz długo wysycha i niezbyt elegancko pachnie. Warto także bardzo delikatnie skrócić włos w okolicy odbytu, żeby podczas załatwiania się nie brudził sobie sierści.

Teraz już możemy psa postawić, przeczesać całą sierść szczotką a potem jeszcze grzebieniem, który prowadzimy prostopadle do ciała, powoli i ostrożnie, żeby go można było natychmiast zatrzymać, gdyby nam się zdarzyło przeoczyć jakiś supeł. O tym jak go rozplątać w zakładce Problemy z sierścią - supły i filce. Na zakończenie przeczesujemy szatę na tułowiu i kończynach włosianą szczotką zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa.
 

na takiej poduszce-wałku wygodniej rozczesać sierść na głowie

Dopiero teraz bardzo dokładnie rozczesujemy sierść na głowie, a zwłaszcza za uszami, gdzie lubi się filcować. Brodę i grzywę rozczesuje się grzebieniem a nie szczotką. Opadającą na oczy grzywę trzeba spiąć frotką lub spinką. Pojedyncze włoski przy wewnętrznym kąciku oka najlepiej wydepilować, ale w taki sposób by było to jak najmniej widoczne. W żadnym przypadku nie można obcinać ich nożyczkami, bo odrastający włos będzie sterczący, twardy i może kaleczyć gałkę oczną.

Pamiętajmy cały czas o tym, że nigdy nie wolno szczotkować i czesać na sucho, każdą rozczesywaną warstwę trzeba najpierw spryskać specjalną odżywką do rozczesywania, która wzmacnia włos, ułatwia rozczesywanie i zapobiega plątaniu i filcowaniu się sierści. Na piękną wzorcową szatę trzeba cierpliwie poczekać i ciężko zapracować. Poprawna, gruba sierść jest łatwiejsza w pielęgnacji, im bardziej jest miękka, tym łatwiej się plącze i filcuje. Jeśli więc mamy ambicje wystawowe starajmy się kupić szczenię z dobrą, wzorcową szatą. Warto wiedzieć, że prawidłowo wypielegnowana sierść shih tzu nie powinna być sztywna, tylko lejąca, jedwabista.

W sytuacji, gdy nie mamy czasu na pielęgnację długiej sierści a pies nie jest wystawiany, można mu ją skrócić. Uwolni go to od splątanego włosa a właściciela od nieustannych wyrzutów sumienia. A piesek i tak będzie wyglądał ślicznie.
 


fantazyjne fryzurki dla shih tzu
wykonane przez Katarzynę Łubowską z COCO SALON GROOMERSKI z Wrocławia


Kąpiel

Shih tzu kąpie się przeważnie 1-2 razy w miesiącu, psy wystawowe raz na 7-10 dni, oraz zawsze przed i po wystawie. Przed każdą kąpielą sierść musi być bardzo dokładnie rozczesana na całej długości, od końców aż do skóry i wszystkie supły i filce usunięte. Jest to bardzo ważne, bo pod wpływem wody ulegną zacieśnieniu i będą dużo trudniejsze do rozczesania. Nie jest prawdą, że kąpiel niszczy włos, pod warunkiem, że używamy dobrych, profesjonalnych kosmetyków, opracowanych specjalnie dla tego typu owłosienia. Nigdy nie wolno stosować szamponów przeznaczonych dla ludzi, w tym również dla niemowląt, bo mają zbyt wysokie pH, wysuszają i niszczą sierść.

Psa wstawiamy do wanny na antypoślizgową podkładkę i dokładnie moczymy jego sierść letnią wodą. Nakładamy odpowiednio rozcieńczony szampon, rozprowadzamy go na całej sierści i myjemy delikatnie, raczej wyciskamy unikając energicznego szorowania, które sprzyja plątaniu się włosa. Myjemy co najmniej dwukrotnie, a jeśli trzeba więcej, tak długo, aż sierść będzie czysta, specjalnym szamponem dostosowanym do aktualnych potrzeb sierści. Do normalnego, zdrowego włosa stosujemy dobry szampon dla psów długowłosych. Jeśli włos jest przesuszony – szampon regenerujący, a jeśli chcemy poprawić kolor, szampon intensyfikujący tę barwę, która wymaga poprawienia.

Szampon powinien być zawsze rozcieńczony, zbyt skondensowany wcale nie myje lepiej, za to trudno się rozprowadza i jeszcze trudniej wypłukuje, nie mówiąc o tym, że zużywa się go niepotrzebnie za dużo. Ponadto skondensowany szampon jest zbyt mocny dla delikatnego włosa. Po każdym myciu dokładnie spłukujemy sierść, również pod brzuchem, bo tam spływa najwięcej piany. Woda lepiej przenika aż do skóry, jeśli końcówkę prysznica trzymamy bardzo blisko ciała, wylewana z dużej odległości odbija się od sierści powodując niepotrzebne pienienie resztek szamponu.

Po dokładnym wypłukaniu i bardzo starannym odciśnięciu sierści ręcznikiem nakładamy balsam-odżywkę, równomiernie ją rozprowadzamy i pozostawiamy na 3-5 minut. Odżywka jest niezbędna, ponieważ ułatwia rozczesywanie, odbudowuje lipoproteinową otoczkę włosa, odżywia go, uelastycznia i skutecznie zapobiega plątaniu i filcowaniu się sierści. Na koniec sierść spłukujemy i delikatnie, bez pocierania odciskamy ją ręcznikiem tak, żeby jej nie plątać. Teraz już tylko trzeba delikatnie rozczesać sierść najpierw rzadkim a potem trochę bardziej gęstym grzebieniem. Obecność balsamu na sierści bardzo ułatwia rozczesywanie, można więc wstępnie rozczesać ją jeszcze przed jego spłukaniem, dopiero potem spłukać, ponownie odcisnąć ręcznikiem a następnie jeszcze raz rozczesać i suszyć.

U psów wystawowych, zwłaszcza tych, które noszą papiloty można nie do końca wypłukać odżywkę, jej minimalna ilość pozostawiona na sierści pełni funkcję ochronną, zwłaszcza w zimie. Trzeba się jednak liczyć z tym, że sierść wówczas wygląda mniej efektownie i szybciej sie brudzi. Bardzo ważne jest dokładne wysuszenie sierści, warto zadać sobie trochę trudu i maksymalnie odcisnąć wilgoć przy pomocy ręczników, bo o tyle krócej będzie trwało suszenie suszarką.

Gruba sierść podszyta podszerstkiem schnie bardzo długo a najmniejsze nawet niedosuszenie jest niebezpieczne, bo może spowodować jego sfilcowanie i zaparzenie się skóry. Małe przerwy w suszeniu pomogą złapać oddech i psu i jego właścicielowi, a sierść w tym czasie będzie mogła odparować. W letni dzień możemy w tym czasie wyjść na mały spacer, trzymając oczywiście psa na smyczy, żeby się nie wytarzał w trawie, co bezpośrednio po kąpieli robi zazwyczaj ze szczególną przyjemnnością. Jeśli pies ma być wystawiany, nie powinien się położyć dopóki sierść jest jeszcze wilgotna lub ciepła bezpośrednio po suszeniu, bo ciepła lub niedosuszona sierść brzydko się spłaszczy i pozagniata.
 

UFO Veseliy Gremlin


Czystość bez kąpieli

Shih tzu kąpie się na tyle często, że rzadko pojawia się konieczność czyszczenia jego sierści na sucho. W niektórych sytuacjach, takich jak brak czasu lub problemy zdrowotne psa, taka możliwość jest jednak prawdziwym wybawieniem. Najlepiej zrobić to przy pomocy specjalnego lotionu - naciągnąć warstewkę waty na szczotkę, zwilżyć ją lotionem i wyszczotkować sierść z włosem i pod włos. Brud pozostanie na wacie, którą w miarę potrzeby należy wymieniać na czystą tak długo, aż nie będzie już na niej śladów brudu. Sierść po wyschnięciu i wyszczotkowaniu będzie pachnąca i czysta.


Problemy z sierścią 

  • Supły
  • Największym problemem w pielęgnacji shih tzu jest plątanie i filcowanie się sierści. Jeśli jednak będziemy stosować odpowiednie środki pielęgnacyjne, kąpać psa raz na dwa tygodnie (zawsze balsam po kąpieli) i szczotkować dwa razy w tygodniu (zawsze po spryskaniu odżywką do szczotkowania w aerozolu), nigdy nie będzie miał sfilcowanej sierści. Przy szczotkowaniu trzeba zwrócić uwagę na te miejsca, które się szczególnie łatwo filcują i sprawdzić czy nie ma tam nic co wymaga rozplątania. To nie włos okrywowy się filcuje, tylko podszerstek, wrażenie, że sierść nie jest splątana może być złudne, bo filce tworzą się często przy samej skórze i to te miejsca trzeba ze szczególną dokładnością sprawdzać. Jedno jest pewne: regularna pielęgnacja zabiera nieporównanie mniej czasu niż mozolne rozsupływanie splątanej sierści.

  • Przesuszenie sierści
  • Po mocno nasłonecznionym lecie, po zimie, chorobach, macierzyństwie i zawsze wtedy, kiedy włos zaczyna być suchy, matowy i odstający, potrzebna jest odpowiednia kuracja regenerująca, która pozwoli przywrócić sierści idealną kondycję. Więcej na ten temat tutaj.

  • Grzywka
  • Obfity włos porastający głowę powinien być spięty w kitkę, która nie może być zbyt mocno naciągnięta nie tylko ze względu na komfort psa, ale także z uwagi na jego wrażliwe, bardzo płytko osadzone oczy. Spinamy ją frotką lub spinką. Jeśli do tego celu wykorzystujemy gumki trzeba pamiętać, żeby je za każdym razem przecinać specjalnymi nożyczkami a nie ściągać, ponieważ wyrywa się przy tym mnóstwo włosów. Zaschnięte „śpiochy” w kącikach oczu powinny być usuwane przy pomocy specjalnego preparatu, który je rozpuści, wydrapywanie ich na sucho spowoduje powstanie pod oczami szpecących, łysych plam.

  • Kłoski
  • Shih tzu to pies z temperamentem i trudno mu odmówić przyjemności biegania po parku lub łące. Niestety z takiej eskapady przynosi w sierści mnóstwo gałązek i kłosków, które niezwłocznie po powrocie do domu trzeba delikatnie usunąć, zanim ich sobie razem z sierścią nie powygryza, Najlepiej najpierw usunąć je na tyle, ile się da palcami, a dopiero potem wyczesywać ustawionym na sztorc grzebieniem, żeby nie wyrywać włosa. Warto również sprawdzić, czy coś nie dostało się psu do uszu zwłaszcza, jeśli trze nimi o meble i dywan.

Kilka rad:
  • zawsze dokładnie rozplątać wszystkie supły przed kąpielą
  • zamiast obróżki przeciw pchłom, która zagniata sierść, lepszy jest produkt "spot on" lub w aerozolu
  • po przyjściu ze spaceru natychmiast zdejmować obrożę lub szelki, żeby nie wycierały i nie zagniatały włosa
  • zabrudzenia w okolicach odbytu niezwłocznie wymyć wodą, jeśli nie ma takiej możliwości (na wystawie) można posłużyć się pudrem absorbującym w aerozolu
  • wklejoną we włosy gumę do żucia można usunąć bez wycinania przykładając obustronnie kostki lodu zawinięte w cienką folię tak długo, aż guma zamrozi się na tyle, że będzie ją można rozkruszyć i wyczesać grzebieniem

Higiena

Oprócz sierści, regularnej pielęgnacji wymagają także oczy, uszy, zęby, pazury, łapy i gruczoły okołoodbytowe. Wskazówki jak je pielęgnować znajdują się tutaj.



Jak dobrać akcesoria oraz kosmetyki do potrzeb i rodzaju sierści:

Akcesoria do pielęgnacji sierści  kliknij tutaj
Dobór kosmetyków do potrzeb i rodzaju sierści
 kliknij tutaj




J.Ch.Ch.Pl. LEGENDARY SPRING SUNSET Z Kojca Coli

Przygotowanie sierści do wystaw polega przede wszystkim na utrzymaniu jej w idealnej kondycji, powinna być lśniąca i zdrowa, bez ubytków i śladów po wycinaniu supłów. Nie ma na to szans, jeśli pies żyje w grupie i cieszy się nieograniczoną swobodą. Nie znaczy to oczywiście, że trzeba zabrać mu radość zabawy, trzeba tylko odpowiednio zabezpieczyć jego szatę, która ma dla tej rasy znaczenie fundamentalne.

To, że pies wystawowy musi być od pierwszych miesięcy życia bardzo starannie pielęgnowany, nie trzeba przypominać. Doskonałą metodą ułatwiającą utrzymanie sierści w porządku jest upinanie jej w kitki, splatanie w warkoczyki lub wreszcie zawijanie w papiloty. Wszystko zależy od trybu życia psa, jego temperamentu i wreszcie od tego, czy w domu są inne, zabawowo nastawione zwierzęta.


W momencie, kiedy włos jest dostatecznie długi trzeba rozpocząć spinanie włosów na głowie, co zabezpieczy je przed wyrywaniem. Na początku najlepiej upinać dwa kucyki, które trzeba każdego dnia rozczesywać. Nie mogą naciągać włosów, muszą być spięte na tyle luźno, by nie naciągać skóry na głowie i pies nie odczuwał dyskomfortu. Gumkę za każdym razem trzeba rozciąć, bo przy jej ściąganiu bardzo się niszczy i wyrywa włosy. Z czasem robimy dwa następne kucyki na brodzie. W ten sposób pies nie brudzi jej sobie przy jedzeniu. Oczywiście wystawowy shih tzu musi być karmiony dobrą suchą karmą, gotowane w domu kleiste zupki nie wchodzą w rachubę.


W miarę jak włos staje się coraz to dłuższy wydzielamy grzebieniem ze szpikulcem dość duży kwadrat na czubku głowy i dzielimy go na 4 równe mniejsze kwadraty. Na każdym z nich wyczesujemy kucyk i spinamy go gumką. Następnie spinamy dwa kucyki razem po prawej i dwa po lewej stronie głowy tak, by kierowały się na boki. W miarę wzrostu włosa dokładamy następne gumki, żeby chronić włos na całej jego długości. Jeśli są dobrze zrobione, pies tak się do nich przyzwyczaja, że praktycznie zapomina o ich istnieniu.


Nieco później zaczynamy robić kucyki na brodzie. Wychodząc od wewnętrznego kącika oczu wyczesujemy pasmo idące do zewnętrznego kącika ust i spinamy je silikonową gumką lub bibułką do papilotów. W ten sposób włos nie będzie się moczył przy piciu. Są specjalne dozowniki do wody, które chronią włos przed zamoczeniem.


Każdy ma swój własny sposób zabezpieczenia sierści przed zniszczeniem. W miarę jak włos staje się coraz to dłuższy, może pojawić się potrzeba zawijania papilotów. Dokładne wskazówki jak je zrobić można znaleźć tutaj.

Wielu właścicieli shih tzu zamiast papilotów woli zaplatać warkoczyki. Bardzo dobrze zdają egzamin, trzeba tylko splatać je luźno i zabezpieczać na końcach lateksową gumką. Sprawdzają się zwłaszcza wtedy, kiedy pies przebywa cały czas w mieszkaniu, jego włos nie jest zbyt narażony na zniszczenie, natomiast chcemy chronić niektóre wybrane miejsca, zwlaszcza na spacerze. Chodzi tu głównie o moczenie włosa przy oddawaniu moczu. Jest to poważny problem, zwłaszcza u samców, bo mocz nie tylko filcuje sierść ale także zmienia jej barwę a do tego niezbyt ładnie pachnie. Trzeba wtedy ustalić, które pasmo jest moczone, bo to z reguły jest to samo miejsce i spleść dwa warkoczyki skierowane na boki w taki sposób, żeby pies nie zdołał ich zmoczyć. Pasmo włosa, które nie jest splecione zakrywa odsłonięte miejsce, pies wyglada tak, jakby miał oryginalne uczesanie. Przed spacerem odchylamy to pasmo do tyłu, podpinamy spinką i nie ma obawy, że pies je sobie zamoczy. Również z tyłu można spleść warkoczyki lub spiąć sierść na boki. Daje to naprawde znakomite efekty. Jeśli mimo tych wysiłków sierść przez przypadek zostanie zabrudzona, trzeba ją niezwłocznie po powrocie do domu wymyć.


nikt się nie domyśli w jakim celu zostały zaplecione te warkoczyki

Pielęgnujemy włos, regularnie spryskujemy go odżywką rozplątującą i pozwalamy mu rosnąć. Szata shih tzu powinna być długa, jest jednak kilka miejsc, w których włos wymaga skrócenia. Bardzo przydatna do tego celu jest elektryczna maszynka do strzyżenia, wyposażona w specjalne maleńkie ostrze. Przy jej pomocy skracamy włos na brzuchu, na wewnętrznej stronie ud oraz pod ogonem w okolicach odbytu. Można to również zrobić, zachowując dużą ostrożność, nożyczkami. Dotyczy to wszystkich psów, bez względu na to, czy są wystawiane. Nie należy się obawiać, że będzie to widoczne, wspaniały ogon w jaki wyposażyła go natura z pewnością to zakryje.

Nie wolno zapominać o łapach. Pazury powinny być obcięte tak, żeby nie dotykały podłogi. Najlepiej zrobić to kilka dni przed wystawą, bo gdyby się zdarzyło przyciąć któryś z nich zbyt krótko, zdąży się wygoić. Włos między opuszkami palców musi być wycięty, czasem w tym miejscu tworzy się zbity filc, który uwiera przy chodzeniu i powoduje odleżynę. Trzeba go ostrożnie wyciąć a skórę posmarować maścią leczniczą, żeby się wygoiła. Jest to bardzo ważne, bo pies może kuleć i nie będzie w stanie odpowiednio zaprezentować się w ruchu. Jeśli wystawa odbywa się w hali, na gładkiej betonowej posadzce, może się ślizgać i mieć trudności z utrzymaniem równowagi. Istnieje specjalny balsam, który tworzy na opuszce warstewkę przeciwpoślizgową, zwiększa przyczepność i pozwala zlikwidować ten problem.

Przed wystawą koniecznie trzeba psa wykąpać, warto przy poprzednich kąpielach zaobserwować, kiedy sierść prezentuje się najlepiej, u niektórych psów może to być jeden dzień po kąpieli, u innych trzy. Jeśli zamiast normalnego suszenia, będziemy suszyć sierść warstwa po warstwie, rozdzielając ją tak, jak przy rozczesywaniu i kierując strumień powietrza pod włos, będzie robiła wrażenie bardziej obfitej. Sadzamy psa tyłem, wyczesujemy wzdłuż grzbietu równy przedziałek i rozczesujemy sierść na boki. Zazwyczaj nie jest to trudne, bo często czesany włos sam się równo układa.


Inter Champion multi Champion TABU SAP’S Ad Acte

Po wyczesaniu sierści robimy ostatnia korektę:

• Sierść na brodzie wyczesujemy na boki i w dół i wyrównujemy degażówkami, żeby linia cięcia nie była widoczna
• Pasma pokrywające uszy dokładnie wyczesujemy z włosem i dolny brzeg wyrównujemy, również degażówkami
• Sierść na ogonie jest wyjątkowo długa i piękną kaskadą opada na grzbiet. Będzie się lepiej prezentowała, jeśli po uprzednim dokładnym rozczesaniu delikatnie ją wyrównamy, należy jednak uważać, żeby zachować maksymalną długość.
• Im dłuższy włos na dole, tym lepiej, trzeba jednak sprawdzić, czy pies się o niego nie potyka, bo wtedy trzeba go minimalnie skrócić. W tym celu stawiamy psa na brzegu stołu i koniecznie zapewniamy sobie osobę towarzyszącą do pomocy i asekuracji. Wyczesujemy wlos tak, żeby spływał wzdłuż blatu i skracamy ostrymi nożyczkami to co wystaje poza jego dolną linię.

Pozostaje jeszcze słynny, zwany z angielska top knot, znak firmowy shih tzu, którego nikt by nawet nie śmiał nazwać kucykiem, a którego upinanie trzeba doprowadzić do perfekcji. To prawdziwe dzieło sztuki musi nie tylko pięknie wyglądać, ale w nienaruszonym stanie dotrwać do końca wystawy. O tym jak się go upina piszemy tutaj

I jeszcze jedno: włos shih tzu powinien być idealnie prosty i wiele psów taki własnie, genetycznie zakodowany włos posiada. Czasem jednak włos jest falisty, co jest wprawdzie dopuszczalne, ale niepożądane. Tu z pomocą przychodzi prostownica, która idealnie wyprostuje falisty włos. Użyta do poprawnego, prostego włosa naciagnie go i nada mu połysk, co sprawi, że szata psa będzie wygladała olśniewajaco.

Jeśli mamy ambicje wystawowe, oprócz przygotowania sierści, trzeba także nauczyć psa prezentowania się na ringu. Jak to zrobić w zakładce Wystawy - nauka wystawiania.



Przed wejściem na ring


Mł.Ch.PL,Sk,Cz,Ch.PL,Sk,Ru.FORT KNOX Astarte Gold

Pół godziny wcześniej idziemy z psem na mały spacer, żeby się rozruszał i załatwił potrzeby fizjologiczne. Sierść będzie się wspaniale prezentowała, jeśli przed wejściem na ring dokładnie ją wyszczotkujemy i spryskamy odżywką nabłyszczającą, która działa antystatycznie i zapobiega elektryzowaniu się włosa. Wyczesujemy równy przedziałek wzdłuż grzbietu, sprawdzamy czy kucyk dobrze się trzyma i ewentualnie bardzo delikatnie utrwalamy niewidocznym lakierem. To musi być specjalny wystawowy lakier, bo szata shih tzu musi płynąć w biegu, nie może wyglądać jak skorupa.

Jeśli w oczekiwaniu na wejście na ring chwilę z psem pobiegamy wprawimy go w doskonały nastrój i będzie się lepiej wystawiał. Teraz już tylko sprawdzamy czy nie ma śpiochów w oczach, zakładamy stonowaną z barwą sierści ringówkę, sprawdzamy czy nie rozwichrzyła włosa, po czym energicznym krokiem wchodzimy na ring.

Powodzenia!
 
Interchampion Mł. Ch.Pl, Ch Pl RED WHITE SWEETS Z Kojca Coli

Radzimy: wystawiając psa o tak obfitym owłosieniu musimy mieć zawsze w kieszeni szczotkę, żeby w każdej chwili móc uporządkować rozwichrzoną, na przykład podczas oglądania zębów, fryzurę. Jeśli jej nie używamy powinna być w kieszeni lub w specjalnej, przypiętej do paska torebce a nie w ręce, bo nie tylko przeszkadza, ale jeszcze na domiar złego może wplątać się w sierść.

Uwaga

Regulamin wystaw psów rasowych precyzuje: „Zabronione jest traktowanie szaty, skóry i nosa jakimikolwiek środkami, które zmieniają ich strukturę, kolor lub stan. Dopuszcza się jedynie strzyżenie, trymowanie, czesanie i szczotkowanie.”

Wystawa jest konkursem piękności, nie da się ukryć, że większość psów jest przygotowywana przy pomocy różnego rodzaju kosmetyków i zabiegów podkreślających lub poprawiających urodę. Jest to wiedza bardzo pilnie strzeżona, zdobywa się ją przeważnie metodą prób i błędów, dlatego zdecydowaliśmy się początkującym wystawcom to i owo podpowiedzieć. Zajrzyjcie do zakładki "Wystawy-jak poprawić urodę?" Ilość odwiedzin na tych stronach dowodzi, że ten temat budzi bardzo duże zainteresowanie.

Decyzja: poprawiać czy nie poprawiać, należy wyłącznie do właściciela. Tym, którzy się na to decydują radzimy: wypróbujcie wcześniej i nabierzcie wprawy, kosmetyków używajcie w domu a nie na wystawie, chyba, że w namiocie, zawsze dyskretnie i z umiarem.
 
Powrót

Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!

E-mail: *
Treść: *

Prawa autorskie

Wszystkie ma- teriały publiko- wane w tym serwisie są chronione pra- wami autor- skimi. Kopiowanie całości lub części jest zabronione.
Projekt i wykonanie: Blueprint
Wszelkie prawa zastrzeżone dla piesporadnik.pl 2024
PiesPoradnik.pl ul. Grunwaldzka 487 B 80-309 Gdańsk

Zakaz kopiowania - wszystkie teksty, zdjęcia i materiały graficzne publikowane w tym portalu są chronione prawem autorskim i nie mogą być kopiowane.