Małżeństwo brukselskich restauratorów wpadło na oryginalny pomysł otwarcia, reklamowanego odpowiednim afiszem, baru dla psów. Lokal nazywa się Pavillon Luis XV - Toutou bar. Czworonożni klienci mogą tu wpaść na kufelek piwa i półmisek mięs. Menu, jak przystało na miejsce o tak królewskiej nazwie, jest bardzo wytworne. Piwo jest oczywiście bezalkoholowe, za to wspaniale pachnie wędzonymi kośćmi i mięsem, które było w nim macerowane. Właściciele mają stałego dostawcę, który znakomicie trafia w gust swoich klientów i przygotowuje dla nich wyszukane dania mięsne oraz pachnące ciasteczka na deser. Jeśli ktoś przy okazji pobytu w Belgii chciałby tam zajrzeć ze swoim psem podaję adres: Parc de Wolvendael na obrzeżach Brukseli.