Bichon frise

Wybierz inną rasę



Zgodnie ze wzorcem

Bichon frisé ma oryginalną, białą, kręconą sierść podszytą obfitym podszerstkiem, która sterczy puszyście na całym ciele a nie zwisa po bokach tułowia tak jak u pozostałych psów tej grupy. Jego owłosienie ma delikatną, jedwabistą strukturę, sierść powinna tworzyć luźne, korkociągowate loki o długości 7-10 cm, przypominające futro kozy mongolskiej. Nie może układać się płasko ani tworzyć sznurów.

Umaszczenie: śnieżnobiałe, ewentualnie z lekkim nalotem w odcieniu kości słoniowej na uszach. Plamy i znaczenia są niedopuszczalne

Pielęgnacja sierści

Sierść biszona kędzierzawego wymaga bardzo starannej i systematycznej pielęgnacji, ponieważ niewiele trzeba, by z puszystej kuleczki przeistoczył się w jeden wielki kołtun. Jeśli nie jest wystawiany, można mu sierść odrobinę skrócić, będzie łatwiejsza do utrzymania w porządku. Jeśli jednak jego właściciel ma ambicje wystawowe, musi się liczyć z koniecznością regularnych wizyt w salonie pielęgnacji, chyba, że z czasem sam posiądzie niełatwą sztukę strzyżenia i przygotowywania psa do wystawy.

Dodatkowym problemem jest utrzymanie owłosienia w idealnej, wymaganej przez wzorzec bieli. Taka sierść wymaga doskonałych środków pielęgnacyjnych opracowanych specjalnie dla białego owłosienia. Przy ich zakupie trzeba się zawsze upewnić czy nie zawierają olejku norkowego, który dla białych i jasnych psów się nie nadaje, bo w krótkim czasie spowoduje zżółkniecie sierści. Akcesoria do pielęgnacji również muszą być z najwyższej półki, wyprodukowane ze zwykłej stali brudzą sierść i powodują, że stanie się szara.


Mł.Ch.PL.Ch.PL Diamella QUOD VIDE . wł. K.D.Kądziela

Szczotkowanie

Biszony nie linieją, nie zmieniają okrywy włosowej, co sprawia, że dla psa wystawowego każdy włos jest na wagę złota. Nie można sobie pozwolić na jakiekolwiek niedopatrzenie, pies musi być bardzo systematycznie szczotkowany, żeby nie dopuścić do powstania filców. Zaniedbanie może doprowadzić do sytuacji, w której nie będzie innego wyjścia jak tylko powycinać je nożyczkami. Pozostaną po tym ubytki w sierści, a na ich odrośnięcie trzeba będzie czekać wiele miesięcy.

Biszona powinno się szczotkować nie mniej niż dwa razy w tygodniu począwszy od drugiego miesiąca życia, choć na początku wydaje się to całkowicie niepotrzebne. Na tym etapie wystarczy kilka minut, chodzi przede wszystkim o oswojenie psa ze szczotką i przyzwyczajenie go do zabiegów pielęgnacyjnych. Rozpoczynamy od sprawdzenia, czy w sierści nie ma supłów i dopiero po ich rozplątaniu przystępujemy do szczotkowania. Prowadzimy szczotkę najpierw z włosem a potem pod włos dla nadania objętości i puszystości. Trzeba pamiętać, że nigdy nie wolno szczotkować na sucho, bo sierść się elektryzuje i niszczy, trzeba ją koniecznie spryskać odpowiednią odżywką do szczotkowania. W tym przypadku powinna to być specjalna odżywka dla białej sierści.

Po dokładnym wyszczotkowaniu przeczesujemy sierść grzebieniem, żeby upewnić się, że została całkowicie rozplątana. Grzebień prowadzimy powoli, trzymając go prostopadle do ciała, żeby po napotkaniu jakiegoś przeoczonego supła nie zahaczyć go i nie sprawić psu bólu.


Int.Ch., Multi Ch. ELTON z Nieba i Int.Ch BALBINKA Łodygowska Sfora
Wł.hod.Łodygowska Sfora

Kąpiel 

Przed przystąpieniem do kąpieli sierść musi być bardzo dokładnie rozczesana i wszystkie supły zlikwidowane, bo pod wpływem wody ulegną zacieśnieniu i bez strat nie da się ich rozczesać. Sprawdzamy i czyścimy uszy, upewniamy się czy w opuszkach łap nie ma filców, jeśli są trzeba je delikatnie wyciąć małymi nożyczkami.

Biszona kąpie się 1-2 razy w miesiącu, w zależności od trybu życia i jakości owłosienia. Pies ma bardzo gęstą sierść, dlatego przy myciu trzeba zwrócić uwagę na to, żeby woda dotarła aż do skóry. Ugniatanie sierści ręką w miejscu, na które kierujemy strumień wody bardzo ułatwia jej równomierne zmoczenie. Ta sama zasada obowiązuje również przy płukaniu, ugniatanie sierści pomaga szybciej wypłukać szampon. Woda lepiej wypłukuje sierść, jeśli końcówkę prysznica trzymamy bardzo blisko ciała, wylewana z dużej odległości odbija się od sierści i powoduje, że szampon dłużej się pieni.


Psa myjemy zawsze dwukrotnie, odpowiednio rozcieńczonym szamponem a potem bardzo dokładnie płuczemy, również pod brzuchem, gdzie spływa powstała w czasie kąpieli piana. Do mycia stosujemy szampony pielęgnacyjne lub specjalistyczne dostosowane do rodzaju lub aktualnych potrzeb sierści. Przy zdrowej sierści może to być np. szampon proteinowy, w przypadku przesuszenia włosa lub problemów skórnych szampon regenerujący. Jeśli sierść jest zszarzała lub zażółcona najlepiej zastosować szampon intensyfikujący biel. Można go użyć do pierwszego mycia, a do drugiego mycia szampon proteinowy, można również dwukrotnie umyć szamponem intensyfikującym barwę. Przy zakupie trzeba zwrócić uwagę, żeby nie zawierał wody utlenionej, która niszczy i wysusza sierść.

Szampon konieczne trzeba rozcieńczyć, bo skondensowany wcale nie myje lepiej, za to jego nadmiar bardzo trudno wypłukać. Pamiętajmy, że rozcieńczamy tylko tyle, ile tego dnia zużyjemy. Szamponu zmieszanego z wodą nie można przechowywać, bo z czasem traci właściwości myjące. Dwukrotnie umytą i dokładnie wypłukaną sierść odciskamy ręcznikiem i nakładamy na 2 -3 minuty balsam-odżywkę, dzięki niej sierść da się łatwo rozczesać a poza tym będzie się mniej plątała i filcowała oraz dłużej pozostanie czysta.

Na zakończenie sierść dokładnie spłukujemy, również pod brzuchem, gdzie spływa pozostała po kąpieli piana. Odciskamy ją ręcznikiem z nadmiaru wody a dopiero potem pozwalamy psu żeby się wytrzepał. Bardzo ważne jest dokładne wysuszenie sierści, warto zadać sobie trochę trudu i maksymalnie odcisnąć ją przy pomocy ręczników, bo o tyle krócej będzie trwało suszenie suszarką. Obfita sierść schnie dość długo a niedosuszenie jest niebezpieczne, bo może spowodować jej sfilcowanie i zaparzenie się skóry.

Podczas suszenia spryskujemy sierść odżywką w aerozolu i przy pomocy szczotki podczesujemy ją pod włos. Małe przerwy w suszeniu pomogą złapać oddech i psu i jego właścicielowi, a sierść w tym czasie będzie mogła odparować. W ciepły dzień możemy w tym czasie wyjść na spacer, trzymając oczywiście psa na smyczy, żeby się nam w czymś nie wytarzał, co bezpośrednio po kąpieli robi zazwyczaj ze szczególną przyjemnością. Jeśli pies ma być wystawiany, nie powinien kłaść się dopóki sierść jest jeszcze wilgotna lub ciepła bezpośrednio po suszeniu, bo brzydko się spłaszczy i pozagniata.

Czystość bez kąpieli

Zdarza się, że z jakichś względów nie możemy psa wykąpać, a jego sierść zaczyna być brudna. Możliwość wyczyszczenia jej na sucho jest często prawdziwym wybawieniem. Najlepiej zrobić to przy pomocy specjalnych pudrów czyszczących. Najwygodniejszy jest puder w aerozolu, bo można go bardzo łatwo i równomiernie rozprowadzić na sierści. Odchylamy ją ręką warstwa po warstwie i spryskujemy pudrem z odległości około 20 cm. Następnie lekko masujemy sierść, żeby go lepiej rozprowadzić i pozostawiamy na kilka minut. Na zakończenie bardzo dokładnie szczotkujemy psa z włosem i pod włos. Sierść jest czysta, pachnąca i bardziej puszysta.

Uwaga: pojemnik z pudrem trzeba zawsze odwrócić do góry dnem i przez chwilę energicznie wstrząsać, żeby dobrze wymieszać jego zawartość. Puder jest w zawiesinie i jeśli go dłużej nie używamy, osiada na dnie pojemnika.

Higiena

Oprócz sierści, regularnej pielęgnacji wymagają także oczy, uszy, zęby, pazury, łapy i gruczoły okołoodbytowe. Wskazówki jak je pielęgnować znajdują się w zakładce tutaj.

Jak dobrać akcesoria oraz kosmetyki do potrzeb i rodzaju sierści:



Ch.PL Mł.Ch.PL LAUES TROLL CLEVER w wersji domowej i wystawowej

Wzorzec nie pozostawia wątpliwości: na wystawie można prezentować psa „z nieznacznie skorygowaną szatą łap i kufy”. W praktyce najczęściej spotyka się psy z całkowicie wyprostowanym a potem bardzo charakterystycznie „wyrzeźbionym” owłosieniem. Różnicę widać na poniższych zdjęciach. Taka totalna metamorfoza jest możliwa, ponieważ sierść biszona po zupełnym wyprostowaniu staje się jak tak puszysta, że można ją dowolnie modelować nożyczkami podobnie jak u pudla. Nic w tym dziwnego, wziąwszy pod uwagę fakt, że rasa powstała ze skrzyżowania pudla z maltańczykiem.


Mł Ch.PL. CH.PL.HU,Zw.Kl.Zw.PL, Minibelle Top Dog My Precious
Wł.hod.Queen Blanche z Marysina

Mamy powyżej dwa zdjęcia: pierwsze pokazuje psa, który wygląda tak, jak wymaga tego wzorzec, drugi jest zgodnie z panującym zwyczajem odpowiednio wystylizowany. Poniższe szkice bardzo wyraźnie pokazują na czym polega różnica.

Jest oczywiste, że tak różne fryzury wymagają zupełnie innego przygotowania.

Fryzura zgodna ze wzorcem
 
Przygotowanie do wystawy zaczynamy od kąpieli, ale przedtem sierść musi być bardzo dokładnie rozczesana i wszystkie supły dokładnie rozplątane. Po dwukrotnym umyciu szamponem, nałożeniu odżywki i bardzo dokładnym jej wypłukaniu osuszamy sierść dobrze wchłaniającymi wilgoć ręcznikami. Jeśli jest bardzo słoneczny dzień lub w pomieszczeniu jest ciepło sierść może doschnąć sama, wtedy się pięknie i naturalnie poskręca. Dopiero jak jest już prawie sucha rozczesujemy ją bardzo rzadkim grzebieniem, tylko na tyle, żeby nadać włosom odpowiedni kierunek. Nie wolno jej szczotkować, bo to spowoduje rozprostowanie się sierści i popsuje naturalny skręt włosa.

Przygotowanie do wystawy zaczynamy od głowy.  Włos z czubka głowy zaczesujemy do przodu i skracamy go tak, żeby był o 1-2 cm dłuższy poza czubek nosa. Zaczesujemy go z powrotem do góry. Na czubku głowy skracamy tylko odstające i psujące linię włoski. Włos między oczami, u nasady nosa skracamy do długości 5 mm, żeby nie przysłaniał oczu. Przytrzymujemy ucho do tyłu. Na linii od zewnętrznego kącika oka skośnie do policzków nożyczkami degażującymi delikatnie zaznaczamy wgłębienie, które ma na celu uwidocznienie i podkreślenie oczu i kufy. Nożyczki trzymamy w tym momencie ostrzem na zewnątrz głowy. 

Sierść na kufie rozczesujemy na boki. Wąsy powinny harmonijnie łączyć się z brodą, jeśli trzeba można je trochę skrócić. Dla podkreślenia głowy, która powinna być "noszona" i nie wyglądać zbyt masywnie, skracamy sierść na szyi, na odcinku od boków do przodu tak, żeby miała tę samą długość co na tułowiu. W ten sposób uzyskujemy wcięcie, dzięki czemu głowa jest lepiej wyeksponowana. Tylko od strony kłębu aż do łopatek włos powinien zostać trochę dłuższy.
 


Kończyny przednie powinny być masywne i proste, dlatego też zostawiamy je w pełnym włosie, który tylko lekko wyrównujemy. Kończyny tylne również powinny być masywne a oglądane z tyłu proste. Patrząc z boku możemy, jeśli trzeba, poprawić kątowanie. W tym celu na udzie zostawiamy dłuższy włos z przodu a krótszy z tyłu, na podudziu odwrotnie, krótszy z przodu i dłuższy z tyłu. Włos na dole łap powinien być przycięty na okrągło równo z ziemią.

Włos na tułowiu wymaga bardzo niewielkiej korekty, która ma na celu nadanie psu wzorcowej sylwetki. Linia grzbietu powinna być prosta, boki niezbyt szerokie a dolna linia wznosić się łagodnie w kierunku słabizny. Trudno tutaj o jakąś uniwersalną receptę, ponieważ każdy pies ma trochę inną budowę, celem jest zawsze zbliżenie sylwetki psa do wzorca rasy.
 
Opisany wyżej retusz robimy trzy dni przed wystawą. W przeddzień, a najlepiej rano w dniu wystawy trzeba odświeżyć sierść. Tułów przeczesujemy bardzo rzadkim grzebieniem, żeby nie zepsuć pięknie skręconego włosa, natomiast grzywę, wąsy, brodę, nogi i ogon rozczesujemy gęstym grzebieniem. Nie bierzmy do rąk nożyczek, bo takie robione w ostatniej chwili poprawki nie zawsze się udają. Jeszcze tylko rzut oka dla sprawdzenia czy trzy najważniejsze dla biszona czarne punkty: oczy i nos są dobrze widoczne a nie zasłonięte włosami i pies jest gotowy.

Fryzura modelowana


MŁ.Ch.PL, Ch.PL,LT,LV Petit Ami’s VALENTINI hod. Wivi Anne Olsen i
Mł.Ch.Pl.Ch.PL Diamella QUOD VIDE wł. K.D.Kądziela hod.Diamond Paradise
 
Nie jest to fryzura zgodna ze wzorcem rasy, ale wiele psów pojawia się na wystawach tak wymodelowana, warto wiec wiedzieć jak się do tego zabrać. Sposób modelowania szaty jest w tym przypadku bardzo podobny do strzyżenia pudla. Sierść jest wyprostowana a szata staje się dzięki temu bardzo gruba i puszysta. Żeby móc myśleć o wystawach, sierść musi być w nienagannym stanie, odpowiednio długa, gęsta i oczywiście idealnie biała, bez zażółceń i zacieków pod oczami.

Przygotowanie psa do wystawy zaczynamy zawsze od kąpieli, bo żeby wyrównać sierść i w niektórych miejscach wymodelować ją i skrócić, musi być czysta i wyprostowana. Kąpiemy psa tak jak zawsze, tym razem jednak, żeby sierść była bardziej puszysta, po wymyciu szamponem nie nakładamy balsamu-odżywki, który by ją odrobinę obciążył.

W tym przypadku również inaczej niż zazwyczaj powinno przebiegać suszenie sierści. Trzymamy suszarkę w lewej ręce, w prawej miękką szczotkę metalową, tzw. pudlówkę. Wylot suszarki ustawiamy niezbyt blisko ciała psa i kierujemy strumień ciepłego powietrza od dołu do góry. Jednocześnie w suszonym miejscu podczesujemy sierść szczotką pod włos małymi, szybkimi ruchami. Szczotki nie wolno zawijać, bo w ten sposób niszczy się włos, ani dociskać do skóry, bo można skaleczyć psa. Szczotkowanie musi się odbywać tylko w sierści, szczotka nie powinna dotykać skóry, chodzi przede wszystkim o to, by ją wyprostować i napowietrzyć. Tym razem nie jest to zwykłe suszenie tylko modelowanie, dlatego nie można omiatać ciepłym powietrzem całej sierści od głowy do ogona, tylko trzeba suszyć miejsce przy miejscu aż do całkowitego wysuszenia, zaczynając od tyłu tułowia posuwać się do przodu, potem łapy od dołu do góry a na końcu głowę i uszy. Po wysuszeniu szczotkujemy sierść, jest idealnie napuszona i pies jest gotowy do przedwystawowego retuszu.

Głowa

Włos na uszach powinien mieć taką samą długość jak broda, a nawet 1-2 cm więcej. Uszy pozwalają na nadanie głowie okrągłego kształtu, dlatego porastający je włos nie może być nadmiernie skrócony. Jeśli jednak uszy za bardzo odstają od głowy skracamy sierść na wewnętrznej stronie ucha oraz u jego wewnętrznej nasady. Przy tym sposobie przygotowania głowy uszy są praktycznie niewidoczne, ale dzięki nim możliwe jest wymodelowanie okrągłej linii głowy. Sierść między oczami oraz odstające włoski na kufie, zasłaniające oczy, depilujemy palcami. Do pielęgnacji sierści biszona nigdy nie wolno używać nożyka trymerskiego, bo jeśli ją przytniemy odrastający włos zamiast jedwabisty będzie gruby i twardy.


Prawidłowo ostrzyżona głowa widziana z przodu i z boku MŁ.Ch.PL,Ch.PL MELLANI Łodygowska Sfora
Wł. hod. Łodygowska Sfora

Grzywkę wyczesujemy bardzo dokładnie, żeby ją rozprostować i zaczesujemy do przodu. Skracamy ją i zaokrąglamy tak, żeby kończyła się około 1.5-2 cm przed truflą nosową. Sierść na czubku głowy delikatnie wyrównujemy, nadając jej okrągły kształt. Przytrzymujemy uszy do tyłu i zaczynając od zewnętrznego kącika oka skracamy delikatnie sierść na policzkach. Ma to na celu wyeksponowanie oczu. Również rozczesana na boki sierść porastająca kufę może być skrócona, ale tylko na tyle, na ile służy to uzyskaniu okrągłego kształtu głowy. Wszystko to bardzo dobrze widać na powyższym zdjęciu.

Szyja

Jeśli włos na szyi jest zbyt obfity i powoduje, że głowa nie jest dostatecznie wyeksponowana, trzeba go zdegażować po bokach poniżej uszu. Wyczesujemy włos do przodu i skracamy go po bokach, żeby miał identyczną długość jak na całym ciele. Z tyłu głowy oraz na kłębie włos powinien pozostać dłuższy, bo będzie potrzebny do wypracowania ładnej górnej linii.


Tułów

Tułów i ogon zostawiamy w pełnym włosie. Bardzo dokładnie wyczesujemy sierść, żeby usunąć cały martwy włos. Wykorzystujemy to, że sierść na skutek rozczesywania jest mocno napuszona i wyprostowana i przy pomocy nożyczek degażujących przycinamy ją na tułowiu tak, żeby sylwetka psa była krótka i zwarta. Górna linia powinna ładnym łukiem schodzić od potylicy do nasady ogona. Dolna linia powinna być wyrównana i podkreślać głęboką klatkę piersiową. Obydwie linie muszą być płynne, nigdzie nie może być wcięć i uskoków. Boki wyrównujemy specjalnymi wygiętymi nożyczkami nadając im ładną opływową linię.

Włos na przedpiersiu lekko skracamy, ale bez przesady, bo przedpiersie nie powinno być zbyt płaskie. Sierść na pośladkach również powinna być skrócona, bo to podkreśla ładną, zwartą sylwetkę.

Ogon pozostaje w pełnym włosie. Jeśli jest zbyt obfity, można go lekko wyrównać i skrócić, bo musi być w odpowiedniej proporcji do sylwetki psa i nie może jej przytłaczać.

Int.Ch. Multi.Ch Aphrodite’s Reflection Jackpot Draw Wł. hod. Petit&Blanc

Kończyny

Sierść na nogach dokładnie szczotkujemy, żeby była wyprostowana, puszysta i przystępujemy do modelowania. Kończyny przednie powinny być proste, okrągłe, o takiej samej grubości na górze i na dole. Powinny wyglądać jak dwa idealnie proste, mocno ustawione słupki. Sierść na łopatkach i zewnętrznej stronie nóg, widziana z przodu, powinna tworzyć jedną linię.


Ten sam pies co powyżej widziany z przodu i z tyłu Zdj. hod. Petit&Blanc

Kończyny tylne również modelujemy tak, żeby były okrągłe i oglądane z tyłu idealnie proste. Natomiast patrząc z boku trzeba skrócić sierść tak, żeby podkreślić lub jeśli trzeba poprawić ich kątowanie. W tym celu na udzie trzeba zostawić bardzo mało włosa z tyłu, i odpowiednio więcej z przodu. Na podudziu odwrotnie, mniej z przodu i znacznie więcej z tyłu. Sierść na łapkach powinna być lekko zaokrąglona i nie odcinać się od całej kończyny.

Po zakończeniu strzyżenia nasz przyjaciel wygląda tak, jakby jego sierść była z waty. Żeby wróciła do swojego naturalnego wyglądu wystarczy ją spryskać wodą i pozostawić do wyschnięcia. Zobaczymy wówczas, że zgodnie z nazwą jest naprawdę kędzierzawy.

Przy obu fryzurach sierść między opuszkami powinna być wycięta a pazury obcięte tak, żeby nie dotykały podłogi. Najlepiej zrobić to tydzień przed wystawą, bo gdyby się zdarzyło przyciąć któryś z nich zbyt krótko, przez kilka dni zdąży się wygoić. Jeśli wystawa odbywa się w hali, na gładkiej betonowej posadzce, pies może się ślizgać i mieć trudności z utrzymaniem równowagi, co spowoduje, że nie da się go dobrze zaprezentować w ruchu. Istnieje specjalny balsam, który tworzy na opuszce warstewkę przeciwpoślizgową, zwiększa przyczepność i pozwala zlikwidować ten problem.

Jeśli sierść nie jest czysto biała, możemy ją rozjaśnić pudrem w aerozolu. O tym, jak to zrobić zakładce Wystawy - jak poprawić urodę - poprawianie koloru.


Przed wejściem na ring

Pół godziny wcześniej idziemy z psem na mały spacer, żeby się rozruszał i załatwił potrzeby fizjologiczne. Sierść będzie się wspaniale prezentowała, jeśli przed wejściem na ring uporządkujemy ją zgodnie z rodzajem fryzury i delikatnie spryskamy odżywką nabłyszczającą lub niewidocznym lakierem. Ogon wyciągamy poziomo, wyczesujemy pod włos i delikatnie spryskujemy lakierem. Od tego momentu, aż do wejścia na ring pies nie może się położyć, żeby nie zabrudzić sierści. Jeśli z nim trochę w tym czasie pobiegamy, wprawimy go w doskonały nastrój i będzie się lepiej wystawiał.

Teraz już tylko zakładamy elegancką, cienką ringówkę i sprawdzamy czy sierść dobrze się układa. Przestrzegam przed białą ringówką, wygląda pięknie, ale tylko wtedy, kiedy szata psa jest idealnie biała. Jeśli tak nie jest, lepsza będzie ringówka kolorowa, bo przy intensywnie białej sierść może wydać się przyżółcona lub zszarzała. Trzeba ją przyłożyć do sierści i sprawdzić. Pies jest przygotowany, możemy go lekko rozbawić i energicznym krokiem wchodzimy na ring.

Powodzenia!

Radzimy:
wystawiając psa o tak obfitym owłosieniu musimy mieć zawsze w kieszeni szczotkę albo grzebień, żeby w każdej chwili móc uporządkować rozwichrzoną, na przykład w czasie oglądania zębów, fryzurę. Jeśli jej nie używamy powinna być w kieszeni a nie w ręce, bo nie tylko przeszkadza, ale jeszcze na domiar złego może wplątać się w sierść.

Uwaga:

Regulamin wystaw psów rasowych precyzuje: „Zabronione jest traktowanie szaty, skóry i nosa jakimikolwiek środkami, które zmieniają ich strukturę, kolor lub stan. Dopuszcza się jedynie strzyżenie, trymowanie, czesanie i szczotkowanie.”

Wystawa jest konkursem piękności, nie da się ukryć, że większość psów jest przygotowywana przy pomocy różnego rodzaju kosmetyków i zabiegów podkreślających lub poprawiających urodę. Jest to wiedza bardzo pilnie strzeżona, zdobywa się ją przeważnie metodą prób i błędów, dlatego zdecydowaliśmy się początkującym wystawcom to i owo podpowiedzieć. Zajrzyjcie do zakładki "Wystawy-jak poprawić urodę?" Ilość odwiedzin na tych stronach dowodzi, że ten temat budzi bardzo duże zainteresowanie.

Decyzja: poprawiać czy nie poprawiać, należy wyłącznie do właściciela. Tym, którzy się na to decydują radzimy: wypróbujcie wcześniej i nabierzcie wprawy, kosmetyków używajcie w domu a nie na wystawie, chyba, że w namiocie, zawsze dyskretnie i z umiarem.

Powrót

Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!

E-mail: *
Treść: *

Prawa autorskie

Wszystkie ma- teriały publiko- wane w tym serwisie są chronione pra- wami autor- skimi. Kopiowanie całości lub części jest zabronione.
Projekt i wykonanie: Blueprint
Wszelkie prawa zastrzeżone dla piesporadnik.pl 2024
PiesPoradnik.pl ul. Grunwaldzka 487 B 80-309 Gdańsk

Zakaz kopiowania - wszystkie teksty, zdjęcia i materiały graficzne publikowane w tym portalu są chronione prawem autorskim i nie mogą być kopiowane.