Cavalier king Charles spaniel
Wybierz inną rasę
Cavalier king Charles spaniel ma bardzo efektowną, dość długą, lśniącą sierść, która może być lekko pofalowana, ale nie powinna być kręcona. Uszy porośnięte bardzo długim, jedwabistym włosem, obfite pióro na łapach i na ogonie. Sierść na tułowiu długa, przeważnie lekko falista.
Szata cavaliera występuje w czterech rodzajach umaszczenia:
Pielęgnacja sierści
Pielęgnacja cavaliera nie jest trudna i nie wymaga specjalnych zdolności manualnych. Wymaga za to wyjątkowej systematyczności, bo jego włos ma tendencję do plątania i filcowania. Jeśli jednak jego właściciel potrafi tak zorganizować sobie czas, żeby pies był regularnie szczotkowany i kąpany, nigdy nie będzie miał problemów ze sfilcowaną sierścią. Szczególnej dbałości wymagają oczy oraz długie, pięknie owłosione uszy.
Psy długowłose nie linieją, gubią pojedyncze włosy, ale nie wymieniają sierści. Ich owłosienie nieustannie, choć bardzo wolno rośnie i potrzebuje przeważnie około dwóch lat, aby osiągnąć odpowiednią długość. W tej sytuacji stwierdzenie, że każdy włos jest na wagę złota (przynajmniej wystawowego) z pewnością nie jest przesadą.
Od momentu przybycia szczeniaka do domu między nim a jego panem powinna zapanować atmosfera pełnego zaufania i zrozumienia: pies powinien pogodzić się z faktem, że przez całe swoje życie będzie musiał poddawać się różnym zabiegom pielęgnacyjnym, pan musi sobie zdać sprawę z tego, że tylko i wyłącznie od niego zależy czy te czynności będą dla obu stron przyjemnością czy też udręką. Podstawą sukcesu jest wczesne oswojenie psa z grzebieniem i szczotką. Spokój, cierpliwość, pochwały i smakołyki niewątpliwie pomagają ten cel osiągnąć.
Przy tym typie owłosienia, ze wszystkich akcesoriów pielęgnacyjnych najważniejsza jest szczotka, a dokładnie dwie szczotki. Jako pierwszą powinniśmy kupić szczotkę włosianą lub włosiano nylonową i zacząć ją używać jak najwcześniej, już około szóstego tygodnia życia. Warto w nią zainwestować, bo jeśli nie pozwolimy żeby pies jaą pogryzł, będzie służyła przez wiele lat. W momencie, kiedy w miejsce szczenięcego puchu zacznie pojawiać się dorosła sierść, potrzebna będzie druga szczotka, druciana. Trzeba sprawdzić, czy jej końce są idealnie gładko zakończone, nie mogą drapać, ani tym bardziej kaleczyć skóry. Nie mogą również wyrywać włosa. Wielkość obydwu szczotek powinna być dopasowana do wielkości psa. Warto zaopatrzyć się także w dobrej jakości metalowy grzebień. Szczotka metalowa z dużą ilością zagiętych drucików do pielęgnacji tego rodzaju owłosienia się nie nadaje.
Cavaliera szczotkuje się średnio dwa razy w tygodniu, natomiast psy, które lubią buszować po parku nawet codziennie. Wczepione w sierść patyki i trawy usuwamy palcami a nie grzebieniem, bo w ten sposób nie wyrywa się włosa. Szczotkowanie zaczynamy zawsze od dokładnego przeglądu sierści. Rozczesujemy ją pasmo po paśmie, zaczynając od końców i posuwając się w kierunku nasady włosa. W ten sposób nie przeoczymy żadnego supła, o który w czasie szczotkowania moglibyśmy zahaczyć grzebieniem i sprawić psu ból. Pamiętajmy, że nigdy nie wolno szczotkować na sucho, bo włos się łamie i niszczy. Już w czasie rozczesywania spryskujemy sierść specjalną odżywką zawierającą olejki roślinne, która ułatwia szczotkowanie, zapobiega elektryzowaniu, plątaniu i filcowaniu się sierści.
Długą sierść czesze i szczotkuje się zawsze z włosem, a nie pod włos. Często popełnianym błędem jest szczotkowanie po wierzchu, co powoduje, że przy skórze pozostają supły, które po pewnym czasie mogą przekształcić się w filce. Najbardziej podatne na filcowanie miejsca to: za uszami, pod pachami i na ogonie.
Starannie rozczesanego psa wstawiamy do wanny na antypoślizgową podkładkę i dokładnie moczymy sierść ciepłą wodą. Nakładamy odpowiednio rozcieńczony szampon, rozprowadzamy go na całej sierści i myjemy bardzo delikatnie unikając energicznego szorowania, które sprzyja plątaniu się włosa.
Myjemy zawsze dwukrotnie, specjalnym szamponem przeznaczonym dla psów długowłosych i za każdym razem dokładnie spłukujemy, również pod brzuchem, bo tam spływa najwięcej piany. Szampon konieczne trzeba rozcieńczyć, bo skondensowany wcale nie myje lepiej, za to jego nadmiar bardzo trudno wypłukać. Pamiętajmy, że rozcieńczamy go tylko tyle, ile tego dnia zużyjemy, szamponu zmieszanego z wodą nie można przechowywać, bo z czasem traci właściwości myjące.
Jeśli mamy problem z kolorem do pierwszego mycia możemy zastosować szampon intensyfikujący tę barwę, która wymaga poprawienia, a do drugiego szampon dla psów długowłosych. Po dokładnym spłukaniu i odciśnięciu sierści ręcznikiem nakładamy balsam-odżywkę, równomiernie ją rozprowadzamy i pozostawiamy na 3-5 minut. Odżywka jest niezbędna, ponieważ ułatwia rozczesywanie, odbudowuje otoczkę włosa, odżywia, uelastycznia sierść i skutecznie zapobiega jej plątaniu i filcowaniu. Na koniec odciskamy sierść dobrze wchłaniającymi wilgoć ręcznikami i suszymy letnią suszarką, szczotkując sierść zgodnie z kierunkiem włosa. Jeśli w trakcie suszenia spryskamy ją odżywką do szczotkowania nie będzie się elektryzowała i plątała.
Czystość bez kąpieli
Psy długowłose kąpie się na tyle często, że zazwyczaj nie ma potrzeby czyszczenia ich sierści między kąpielami. Jeśli jednak z jakichś względów nie chcemy psa kąpać możemy przywrócić sierści czystość przy pomocy specjalnego lotionu. Najlepiej naciągnąć warstewkę waty na włosianą lub drucianą szczotkę, zwilżyć ją lotionem i staranie psa wyszczotkować. Brud pozostanie na wacie, a sierść po wyschnięciu będzie pachnąca i czysta.
Problemy i zabiegi specjalne
Higiena
Oprócz sierści, regularnej pielęgnacji wymagają także oczy, uszy, zęby, pazury, łapy i gruczoły okołoodbytowe. Dokładne wskazówki jak je pielęgnować znajdują się tutaj.
Zgodnie ze wzorcem, cavaliera się nie trymuje i nie strzyże, pies powinien pojawić się na wystawie w całkowicie naturalnym włosie. Na tym mogłabym w zasadzie zakończyć ten temat gdyby nie to, że spora część psów jest przed wystawą odpowiednio podretuszowana a sędziowie zdają się tego nie widzieć i dają wszystkim równe szanse. Napiszę więc w jaki sposób można podkreślić urodę psa, decyzja jaki wariant wybrać należy oczywiście do właściciela.
Zwracam uwagę, żeby sugerując się ich dużym podobieństwem, nie popełnić błędu uznając, że cavalier king Charles spaniel i king Charles spaniel są tak do siebie podobne, że powinny być identycznie przygotowane do wystawy. Mimo niewątpliwego podobieństwa ich anatomia wyraźnie się różni. Jeśli o tym zapomnimy, zamiast zatuszować wadę, możemy ją wyeksponować.
Przed wystawą pies powinien być zawsze wykąpany, ale sierść zazwyczaj potrzebuje trochę czasu, żeby się odpowiednio ułożyła. Warto zaobserwować, kiedy włos prezentuje się najlepiej, u jednych psów może to być jeden dzień po kąpieli u innych trzy. Jeśli zdecydowaliśmy się na jakąkolwiek korektę przy pomocy trymera trzeba to zrobić przed kąpielą, bo świeżo umyty włos bardzo źle się trymuje.
Uszy dokładnie wyczesujemy i ścinamy degażówkami sierść obrastającą wejście do kanału słuchowego, bardzo uważając, żeby ścinany włos nie dostał się do jego wnętrza. Delikatnie usuwamy sierść zarastającą kanał słuchowy. Włos porastający wewnętrzną stronę małżowiny usznej można w jej górnej części bardzo delikatnie spłaszczyć przy pomocy trymera lub nożyczek degażujących. Wszystko to spowoduje, że ucho, tak jak chce tego wzorzec, będzie lepiej przylegało do policzka.
Po dokładnym rozczesaniu sierści na małżowinie usznej, delikatnie wyrównujemy jej brzegi, szczególnie na bokach, żeby uszy wyglądały na dobrze owłosione i długie. Nie wolno przesadzić, brzegi muszą wyglądać naturalnie, nigdy nie powinny być wyrównane „pod linijkę”.
Stop płytki, długość kufy od stopu do czubka nosa ok. 3,8 cm. Lekkie przetrymowanie sierści na żuchwie spowoduje, że będzie mniej odstająca, co pozwoli lepiej wyeksponować żabot zdobiący szyję cavaliera.
Wszystkie frędzle na przedpiersiu, dolnej linii oraz z tyłu bardzo lekko wyrównujemy w taki sposób, żeby wyglądały naturalnie. Na całym ciele usuwamy pojedyncze odstające lub poskręcane włoski. U psów o ciemnej szacie można także wyskubać pojedyncze białe włoski na klatce piersiowej.
Pazurki powinny być obcięte tak, żeby nie dotykały podłogi. Najlepiej zrobić to kilka dni przed wystawą, bo gdyby się zdarzyło przyciąć któryś z nich zbyt krótko, zdąży się wygoić. Łapki powinny zostać w pełnym włosie, słynne "kapcie" są znakiem firmowym cavaliera. Można je skrócić tylko wtedy, kiedy są tak długie, że pies je przydeptuje. Trzeba to jednak zrobić bardzo delikatnie, żeby linia cięcia nie była widoczna.
Koniecznie trzeba wyciąć sierść między opuszkami, zdarza się, że w tych miejscach tworzy się zbity filc, który uwiera przy chodzeniu i powoduje odleżynę. Trzeba go ostrożnie wyciąć a skórę posmarować maścią leczniczą, żeby się wygoiła. Jest to bardzo ważne, bo pies może kuleć i nie będzie w stanie odpowiednio zaprezentować się w ruchu. Jeśli wystawa odbywa się w hali, na gładkiej betonowej posadzce, może się ślizgać i mieć trudności z utrzymaniem równowagi. Istnieje specjalny balsam, który tworzy na opuszce warstewkę przeciwpoślizgową, zwiększa przyczepność i pozwala zlikwidować ten problem.
Pamiętajmy, żeby psa nie zatuczyć. Cavaliery mają prawo do lekko zaokrąglonych kształtów, ale bez przesady! Zbędne kilogramy zdecydowanie psują sylwetkę psa. Nadwaga powoduje, że źle się porusza, traci proporcje i elegancję. Łączy się to z koniecznością odpowiedniego wytrenowania, bo pies na wystawie musi mieć nienaganną kondycję, biegać sprężyście i bez wysiłku, z wysoko podniesioną głową, bo tylko wtedy można liczyć na sukces.
Pół godziny wcześniej idziemy z psem na mały spacer, żeby się rozruszał i załatwił potrzeby fizjologiczne. Sierść będzie się wspaniale prezentowała, jeśli przed wejściem na ring dokładnie ją wyszczotkujemy i spryskamy odżywką nabłyszczającą. Od tego momentu pies nie powinien się położyć, żeby jej nie rozwichrzyć i nie zabrudzić.
Jeśli w oczekiwaniu na wejście na ring trochę z nim pobiegamy wprawimy go w doskonały nastrój i będzie się lepiej wystawiał. Teraz już tylko sprawdzamy czy nie ma śpiochów w oczach, zakładamy stonowaną z barwą sierści ringówkę, sprawdzamy czy nie rozwichrzyła włosa, po czym energicznym krokiem wchodzimy na ring.
Powodzenia !
Uwaga: Wystawiając psa o tak dekoracyjnym owłosieniu trzeba mieć zawsze w kieszeni szczotkę, żeby w każdej chwili móc uporządkować rozwichrzoną, na przykład w czasie oglądania zębów, fryzurę. Jeśli jej nie używamy powinna być w kieszeni lub w specjalnej przypiętej do paska torebce a nie w ręce, bo nie tylko przeszkadza, ale jeszcze na domiar złego może wplątać się w sierść.
Powrót
Zgodnie ze wzorcem
Cavalier king Charles spaniel ma bardzo efektowną, dość długą, lśniącą sierść, która może być lekko pofalowana, ale nie powinna być kręcona. Uszy porośnięte bardzo długim, jedwabistym włosem, obfite pióro na łapach i na ogonie. Sierść na tułowiu długa, przeważnie lekko falista.Szata cavaliera występuje w czterech rodzajach umaszczenia:
- Ruby – jednolity, głęboki czerwony kolor, białe znaczenia niepożądane.
- Blenheim - intensywne, równo rozmieszczone kasztanowo-rude łaty na perłowobiałym tle. Znaczenia na głowie symetryczne, między uszami bardzo pożądana i wysoko ceniona, charakterystyczna dla rasy plamka w kształcie rombu.
- Czarne podpalane - sierść z brązowym podpalaniem nad oczami, na policzkach, wewnątrz uszu, na klatce piersiowej i pod spodem ogona. Barwa podpalania powinna być intensywna i soczysta.
- Tricolor - czarne i białe łaty, równo rozmieszczone, z podpalanymi znaczeniami nad oczami, na policzkach, wewnątrz uszu, na wewnętrznej stronie kończyn i spodzie ogona. Jakiekolwiek inne kolory lub rozkład barw – w najwyższym stopniu niepożądane.
Pielęgnacja sierści
Pielęgnacja cavaliera nie jest trudna i nie wymaga specjalnych zdolności manualnych. Wymaga za to wyjątkowej systematyczności, bo jego włos ma tendencję do plątania i filcowania. Jeśli jednak jego właściciel potrafi tak zorganizować sobie czas, żeby pies był regularnie szczotkowany i kąpany, nigdy nie będzie miał problemów ze sfilcowaną sierścią. Szczególnej dbałości wymagają oczy oraz długie, pięknie owłosione uszy.
Psy długowłose nie linieją, gubią pojedyncze włosy, ale nie wymieniają sierści. Ich owłosienie nieustannie, choć bardzo wolno rośnie i potrzebuje przeważnie około dwóch lat, aby osiągnąć odpowiednią długość. W tej sytuacji stwierdzenie, że każdy włos jest na wagę złota (przynajmniej wystawowego) z pewnością nie jest przesadą.
Szczotkowanie
Szczotkowanie jest dla psa tej rasy podstawowym zabiegiem pielęgnacyjnym, dlatego też odpowiednio wcześnie, już od szczeniaka, trzeba go do niego przyzwyczaić. Nasz przyjaciel musi je nie tylko zaakceptować, ale nawet polubić, wtedy zabierze nam niewiele czasu i nie będzie żadnym problemem. Trzeba pamiętać, że jedno szarpniecie szczotką może spowodować, że pies się zrazi i na jej widok będzie uciekał i chował się po kątach.Od momentu przybycia szczeniaka do domu między nim a jego panem powinna zapanować atmosfera pełnego zaufania i zrozumienia: pies powinien pogodzić się z faktem, że przez całe swoje życie będzie musiał poddawać się różnym zabiegom pielęgnacyjnym, pan musi sobie zdać sprawę z tego, że tylko i wyłącznie od niego zależy czy te czynności będą dla obu stron przyjemnością czy też udręką. Podstawą sukcesu jest wczesne oswojenie psa z grzebieniem i szczotką. Spokój, cierpliwość, pochwały i smakołyki niewątpliwie pomagają ten cel osiągnąć.
Przy tym typie owłosienia, ze wszystkich akcesoriów pielęgnacyjnych najważniejsza jest szczotka, a dokładnie dwie szczotki. Jako pierwszą powinniśmy kupić szczotkę włosianą lub włosiano nylonową i zacząć ją używać jak najwcześniej, już około szóstego tygodnia życia. Warto w nią zainwestować, bo jeśli nie pozwolimy żeby pies jaą pogryzł, będzie służyła przez wiele lat. W momencie, kiedy w miejsce szczenięcego puchu zacznie pojawiać się dorosła sierść, potrzebna będzie druga szczotka, druciana. Trzeba sprawdzić, czy jej końce są idealnie gładko zakończone, nie mogą drapać, ani tym bardziej kaleczyć skóry. Nie mogą również wyrywać włosa. Wielkość obydwu szczotek powinna być dopasowana do wielkości psa. Warto zaopatrzyć się także w dobrej jakości metalowy grzebień. Szczotka metalowa z dużą ilością zagiętych drucików do pielęgnacji tego rodzaju owłosienia się nie nadaje.
Cavaliera szczotkuje się średnio dwa razy w tygodniu, natomiast psy, które lubią buszować po parku nawet codziennie. Wczepione w sierść patyki i trawy usuwamy palcami a nie grzebieniem, bo w ten sposób nie wyrywa się włosa. Szczotkowanie zaczynamy zawsze od dokładnego przeglądu sierści. Rozczesujemy ją pasmo po paśmie, zaczynając od końców i posuwając się w kierunku nasady włosa. W ten sposób nie przeoczymy żadnego supła, o który w czasie szczotkowania moglibyśmy zahaczyć grzebieniem i sprawić psu ból. Pamiętajmy, że nigdy nie wolno szczotkować na sucho, bo włos się łamie i niszczy. Już w czasie rozczesywania spryskujemy sierść specjalną odżywką zawierającą olejki roślinne, która ułatwia szczotkowanie, zapobiega elektryzowaniu, plątaniu i filcowaniu się sierści.
Długą sierść czesze i szczotkuje się zawsze z włosem, a nie pod włos. Często popełnianym błędem jest szczotkowanie po wierzchu, co powoduje, że przy skórze pozostają supły, które po pewnym czasie mogą przekształcić się w filce. Najbardziej podatne na filcowanie miejsca to: za uszami, pod pachami i na ogonie.
Kąpiel
Przed kąpielą sierść musi być zawsze bardzo dokładnie rozczesana i wszystkie supły usunięte, bo pod wpływem wody ulegną zacieśnieniu i będą dużo trudniejsze do rozczesania. Psy długowłose kąpiemy raz na dwa tygodnie. Nie jest prawdą, że kąpiel niszczy włos, pod warunkiem, że używamy dobrych kosmetyków, specjalnie opracowanych dla tego typu owłosienia. Nigdy nie wolno stosować szamponów przeznaczonych dla ludzi, w tym również tych dla niemowląt, bo mają zbyt wysokie pH, wysuszają i niszczą sierść.Starannie rozczesanego psa wstawiamy do wanny na antypoślizgową podkładkę i dokładnie moczymy sierść ciepłą wodą. Nakładamy odpowiednio rozcieńczony szampon, rozprowadzamy go na całej sierści i myjemy bardzo delikatnie unikając energicznego szorowania, które sprzyja plątaniu się włosa.
Myjemy zawsze dwukrotnie, specjalnym szamponem przeznaczonym dla psów długowłosych i za każdym razem dokładnie spłukujemy, również pod brzuchem, bo tam spływa najwięcej piany. Szampon konieczne trzeba rozcieńczyć, bo skondensowany wcale nie myje lepiej, za to jego nadmiar bardzo trudno wypłukać. Pamiętajmy, że rozcieńczamy go tylko tyle, ile tego dnia zużyjemy, szamponu zmieszanego z wodą nie można przechowywać, bo z czasem traci właściwości myjące.
Jeśli mamy problem z kolorem do pierwszego mycia możemy zastosować szampon intensyfikujący tę barwę, która wymaga poprawienia, a do drugiego szampon dla psów długowłosych. Po dokładnym spłukaniu i odciśnięciu sierści ręcznikiem nakładamy balsam-odżywkę, równomiernie ją rozprowadzamy i pozostawiamy na 3-5 minut. Odżywka jest niezbędna, ponieważ ułatwia rozczesywanie, odbudowuje otoczkę włosa, odżywia, uelastycznia sierść i skutecznie zapobiega jej plątaniu i filcowaniu. Na koniec odciskamy sierść dobrze wchłaniającymi wilgoć ręcznikami i suszymy letnią suszarką, szczotkując sierść zgodnie z kierunkiem włosa. Jeśli w trakcie suszenia spryskamy ją odżywką do szczotkowania nie będzie się elektryzowała i plątała.
Czystość bez kąpieli
Psy długowłose kąpie się na tyle często, że zazwyczaj nie ma potrzeby czyszczenia ich sierści między kąpielami. Jeśli jednak z jakichś względów nie chcemy psa kąpać możemy przywrócić sierści czystość przy pomocy specjalnego lotionu. Najlepiej naciągnąć warstewkę waty na włosianą lub drucianą szczotkę, zwilżyć ją lotionem i staranie psa wyszczotkować. Brud pozostanie na wacie, a sierść po wyschnięciu będzie pachnąca i czysta. Problemy i zabiegi specjalne
- Największym problemem psów długowłosych jest plątanie i filcowanie się sierści. Jeśli jednak będziemy stosować odpowiednie środki pielęgnacyjne, kąpać psa raz na 10-14 dni (zawsze z balsamem) i szczotkować 2-3 razy w tygodniu (zawsze z odżywką w aerozolu), nigdy nie będzie miał sfilcowanej sierści. Regularna pielęgnacja zabiera nieporównanie mniej czasu niż mozolne rozsupływanie splątanej sierści. O tym jak radzić sobie z ewentualnymi supłami w zakładce Problemy z sierścią - supły i filce.
- Po mocno nasłonecznionym lecie, po pełnej zasolonego śniegu zimie, po chorobach, szczeniętach i zawsze wtedy, kiedy włos zaczyna być suchy i odstający potrzebna jest odpowiednia kuracja regenerująca, która pozwoli przywrócić sierści idealną kondycję. Jej opis znajduje się w zakładce Problemy z sierścią – sierść przesuszona.
Higiena
Oprócz sierści, regularnej pielęgnacji wymagają także oczy, uszy, zęby, pazury, łapy i gruczoły okołoodbytowe. Dokładne wskazówki jak je pielęgnować znajdują się tutaj.Zgodnie ze wzorcem, cavaliera się nie trymuje i nie strzyże, pies powinien pojawić się na wystawie w całkowicie naturalnym włosie. Na tym mogłabym w zasadzie zakończyć ten temat gdyby nie to, że spora część psów jest przed wystawą odpowiednio podretuszowana a sędziowie zdają się tego nie widzieć i dają wszystkim równe szanse. Napiszę więc w jaki sposób można podkreślić urodę psa, decyzja jaki wariant wybrać należy oczywiście do właściciela.
Zwracam uwagę, żeby sugerując się ich dużym podobieństwem, nie popełnić błędu uznając, że cavalier king Charles spaniel i king Charles spaniel są tak do siebie podobne, że powinny być identycznie przygotowane do wystawy. Mimo niewątpliwego podobieństwa ich anatomia wyraźnie się różni. Jeśli o tym zapomnimy, zamiast zatuszować wadę, możemy ją wyeksponować.
Przed wystawą pies powinien być zawsze wykąpany, ale sierść zazwyczaj potrzebuje trochę czasu, żeby się odpowiednio ułożyła. Warto zaobserwować, kiedy włos prezentuje się najlepiej, u jednych psów może to być jeden dzień po kąpieli u innych trzy. Jeśli zdecydowaliśmy się na jakąkolwiek korektę przy pomocy trymera trzeba to zrobić przed kąpielą, bo świeżo umyty włos bardzo źle się trymuje.
Głowa i uszy
Przy pomocy nożyka trymerskiego, albo jeszcze lepiej palcami usuwamy na czubku głowy wszystkie wystające włoski tak, żeby podkreślić prawie płaski kształt czaszki. Jeśli pies ma poprawnie, tzn. wysoko osadzone uszy możemy sobie na taką korektę bez ryzyka pozwolić. Jeśli jednak uszy są osadzone za nisko, trzeba się zastanowić czy warto, bo „spłaszczenie” czubka głowy może tę wadę bardziej uwidocznić. Tu tkwi zasadnicza różnica w budowie głowy cavaliera i kinga. Cavalier ma praktycznie płaską kopułę czaszki między uszami oraz płytki stop, king ma natomiast głowę nakrytą charakterystyczną kulistą kopułą, nos z dużymi szeroko otwartymi nozdrzami, bardzo krótki i zwrócony w górę tak, jakby chciał dotknąć czaszki.Uszy dokładnie wyczesujemy i ścinamy degażówkami sierść obrastającą wejście do kanału słuchowego, bardzo uważając, żeby ścinany włos nie dostał się do jego wnętrza. Delikatnie usuwamy sierść zarastającą kanał słuchowy. Włos porastający wewnętrzną stronę małżowiny usznej można w jej górnej części bardzo delikatnie spłaszczyć przy pomocy trymera lub nożyczek degażujących. Wszystko to spowoduje, że ucho, tak jak chce tego wzorzec, będzie lepiej przylegało do policzka.
Po dokładnym rozczesaniu sierści na małżowinie usznej, delikatnie wyrównujemy jej brzegi, szczególnie na bokach, żeby uszy wyglądały na dobrze owłosione i długie. Nie wolno przesadzić, brzegi muszą wyglądać naturalnie, nigdy nie powinny być wyrównane „pod linijkę”.
Stop płytki, długość kufy od stopu do czubka nosa ok. 3,8 cm. Lekkie przetrymowanie sierści na żuchwie spowoduje, że będzie mniej odstająca, co pozwoli lepiej wyeksponować żabot zdobiący szyję cavaliera.
Tułów
Obfita sierść porastająca szyję i przedpiersie powinna pozostać nietknięta, można ją ewentualnie lekko wycieniować degażówkami tylko w jednym przypadku - jeśli jest jej tak dużo, że przytłacza i traci na tym sylwetka i elegancja psa. Wyczesujemy wtedy całą tę sierść do przodu i lekko cieniujemy degażówkami. Z tą korektą poradzi sobie tylko osoba mająca duże doświadczenie i bardzo wprawną rękę. Jeśli ktoś nie ma wprawy, radzę spróbować wtedy, kiedy przez dłuższy czas pies nie będzie wystawiany.Wszystkie frędzle na przedpiersiu, dolnej linii oraz z tyłu bardzo lekko wyrównujemy w taki sposób, żeby wyglądały naturalnie. Na całym ciele usuwamy pojedyncze odstające lub poskręcane włoski. U psów o ciemnej szacie można także wyskubać pojedyncze białe włoski na klatce piersiowej.
Kończyny
Odstający włos z przodu kończyn wyskubujemy, żeby podkreślić obfitość owłosienia na ich tylnej stronie. W tych miejscach, po starannym wyczesaniu sierści do tyłu minimalnie wyrównujemy ją degażówkami. Podobnie postępujemy z frędzlami na tylnych kończynach.Pazurki powinny być obcięte tak, żeby nie dotykały podłogi. Najlepiej zrobić to kilka dni przed wystawą, bo gdyby się zdarzyło przyciąć któryś z nich zbyt krótko, zdąży się wygoić. Łapki powinny zostać w pełnym włosie, słynne "kapcie" są znakiem firmowym cavaliera. Można je skrócić tylko wtedy, kiedy są tak długie, że pies je przydeptuje. Trzeba to jednak zrobić bardzo delikatnie, żeby linia cięcia nie była widoczna.
Koniecznie trzeba wyciąć sierść między opuszkami, zdarza się, że w tych miejscach tworzy się zbity filc, który uwiera przy chodzeniu i powoduje odleżynę. Trzeba go ostrożnie wyciąć a skórę posmarować maścią leczniczą, żeby się wygoiła. Jest to bardzo ważne, bo pies może kuleć i nie będzie w stanie odpowiednio zaprezentować się w ruchu. Jeśli wystawa odbywa się w hali, na gładkiej betonowej posadzce, może się ślizgać i mieć trudności z utrzymaniem równowagi. Istnieje specjalny balsam, który tworzy na opuszce warstewkę przeciwpoślizgową, zwiększa przyczepność i pozwala zlikwidować ten problem.
Ogon
Sporo cavalierów ma skrócony ogon, który pozostawiamy w naturalnym włosie. Przy długim ogonie można wyczesać pióro i delikatnie je wyrównać degażówkami.oo0oo
Przed wystawą koniecznie trzeba psa wykąpać, bo zakurzona i przetłuszczona sierść nie dodaje urody. Jeśli kolor nie jest dostatecznie wyrazisty, można do kilku poprzedzających wystawę kąpieli użyć szamponu intensyfikującego tę barwę, która wymaga poprawienia. Jeśli kolorem, który chcemy poprawić jest czerń, trzeba zachować dużą ostrożność, ponieważ niektóre szampony intensyfikujące tę barwę działają trochę jak farba, np. Ring 5 Black aut shampoo. Doskonale nadają się dla sierści jednolicie czarnej, natomiast u psa z dużymi białymi plamami tak jak u cavaliera, istnieje duże, graniczące z pewnością ryzyko, że staną się brudno szare.
Pamiętajmy, żeby psa nie zatuczyć. Cavaliery mają prawo do lekko zaokrąglonych kształtów, ale bez przesady! Zbędne kilogramy zdecydowanie psują sylwetkę psa. Nadwaga powoduje, że źle się porusza, traci proporcje i elegancję. Łączy się to z koniecznością odpowiedniego wytrenowania, bo pies na wystawie musi mieć nienaganną kondycję, biegać sprężyście i bez wysiłku, z wysoko podniesioną głową, bo tylko wtedy można liczyć na sukces.
Przed wejściem na ring
Pół godziny wcześniej idziemy z psem na mały spacer, żeby się rozruszał i załatwił potrzeby fizjologiczne. Sierść będzie się wspaniale prezentowała, jeśli przed wejściem na ring dokładnie ją wyszczotkujemy i spryskamy odżywką nabłyszczającą. Od tego momentu pies nie powinien się położyć, żeby jej nie rozwichrzyć i nie zabrudzić.
Jeśli w oczekiwaniu na wejście na ring trochę z nim pobiegamy wprawimy go w doskonały nastrój i będzie się lepiej wystawiał. Teraz już tylko sprawdzamy czy nie ma śpiochów w oczach, zakładamy stonowaną z barwą sierści ringówkę, sprawdzamy czy nie rozwichrzyła włosa, po czym energicznym krokiem wchodzimy na ring.
Powodzenia !
Uwaga: Wystawiając psa o tak dekoracyjnym owłosieniu trzeba mieć zawsze w kieszeni szczotkę, żeby w każdej chwili móc uporządkować rozwichrzoną, na przykład w czasie oglądania zębów, fryzurę. Jeśli jej nie używamy powinna być w kieszeni lub w specjalnej przypiętej do paska torebce a nie w ręce, bo nie tylko przeszkadza, ale jeszcze na domiar złego może wplątać się w sierść.
Powrót
Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!